Reklama
piątek, 22 listopada 2024 07:11
Reklama
Reklama
Reklama

Administracja każe obserwować mieszkania. Pluskwy w bloku przy ulicy Niemcewicza

- Piszę do państwa, bo jestem bezsilna. Poniżej przedstawiam list, który wysłałam do spółdzielni mieszkaniowej w związku z ponownym pojawieniem się pluskiew w moim mieszkaniu. Zgłosiłam to także do sanepidu – napisała do nas zdesperowana czytelniczka (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).
Administracja każe obserwować mieszkania. Pluskwy w bloku przy ulicy Niemcewicza

Kobieta o tym, że w jej mieszkaniu pojawiły się pluskwy, ostrzegła innych lokatorów. W poniedziałek 25 lipca na klatce schodowej wywiesiła informację, instruując jak sobie radzić z insektami.


Administracja w miejsce mojej informacji do mieszkańców, powiesiła swoją z pieczątką spółdzielni, gdzie podają nieprawdziwe informacje, jakoby pluskwy nie przemieszczały się z mieszkania do mieszkania. Przy mojej poprzedniej walce z insektami musiałam dużo rzeczy wyrzucić, wszystko wyprać w wysokiej temperaturze. Żywiciela należało szybko wykąpać i zmienić mu ubranie na świeżo wyprane (a była to starsza osoba). Mieszkanie przez tydzień było niedostępne. Ludzie sobie nie zdają sprawy z powagi sytuacji. Jeżeli nie przeprowadzi się kompleksowo usuwania pluskiew w bloku, to będą one wędrować z mieszkania do mieszkania. Niekończąca się historia – przestrzega nasza czytelniczka.

Dzień wcześniej, 24 lipca mieszkanka bloku przy ulicy Niemcewicza 5 wysłała wiadomość do Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej "Chemik" w sprawie insektów. 

Dzień dobry.
We wrześniu ubiegłego roku, informowałam Państwa telefonicznie, że w bloku przy ul. Niemcewicza 5 pojawiły się pluskwy. Informowałam o niebezpieczeństwie rozprzestrzenienia się tych pasożytów na cały budynek i o konieczności poinformowania o sytuacji wszystkich mieszkańców. Zostałam zignorowana i poinformowana, że Państwo nie możecie tego zrobić. Taką informację otrzymałam zarówno od spółdzielni z ul. Konopnickiej, która odesłała mnie do administracji przy ul. 9 maja, gdzie również mnie zignorowano.

We własnym zakresie zatrudniłam specjalistę, żeby wykonał dezynsekcję mojego mieszkania, po której musiałam je całe odmalować. Dezynsekcja kosztowała mnie ok. 3 tys. zł, odmalowanie mieszkania 500 zł + koszty farb. Mieszkanie długo było niedostępne z racji szkodliwych oparów. Wszystkie ubrania, koce, pościele etc. musiały być natychmiastowo wyprane w temp. powyżej 50 °C, co też generowało koszty. Specjalista zapewnił mnie, że wytępił wszystkie osobniki wraz z jajami w moim mieszkaniu, ale poinformował mnie, że nie wie, w jakim stopniu pluskwy rozprzestrzeniły się w obrębie całego budynku. 

22 lipca tego roku, w moim mieszkaniu zostały zauważone dorosłe osobniki pluskiew. To oznacza, że przedostały się do mojego mieszkania prawdopodobnie od sąsiadów, którzy we wrześniu ubiegłego roku nie zostali zaalarmowani przez spółdzielnię o obecności pluskiew w bloku.

Ich drogi rozprzestrzeniania się są rozmaite i w bloku mogą mieć istne "autostrady". Tym razem na tablicy ogłoszeń w klatce powiesiłam informację dla mieszkańców, o pojawieniu się pluskiew i 25 lipca z samego rana poinformowałam o tym sanepid. Jeżeli jeszcze raz przyjdzie mi płacić za dezynsekcję i odmalowanie mieszkania oraz ponieść dodatkowe koszty, zwrócę się do RSM Chemik o ich zwrot, nawet jeśli miałabym to uczynić na drodze sądowej - czytamy w przesłanej przez mieszkankę wiadomości.

Kobieta póki co nie otrzymała odpowiedzi na swoje pismo. Natomiast 26 lipca w miejscu jej informacji w sprawie pojawienia się pluskiew, znalazła się wiadomość od spółdzielni. RSM prosi mieszkańców, by obserwowali swoje mieszkania, a gdyby insekty się pojawiły, mają je usunąć we własnym zakresie. Spółdzielnia przekazała też, że pluskwy nie przemieszczają się same pomiędzy mieszkaniami.

Do problemu 27 lipca odniósł się Oddział Epidemiologii Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kędzierzynie-Koźlu.

Informujemy, że została przeprowadzona rozmowa z kierownikiem administracji RSM Chemik Kędzierzyn-Koźle przy ulicy Konopnickiej 2. W czasie rozmowy uzyskano informację, że nikt z pozostałych lokatorów nie zgłosił do administracji pojawienia się insektów w mieszkaniu. Dodatkowo informujemy, że administracja odpowiada tylko za części wspólne (korytarze, klatki, suszarnie, składziki, piwnice), natomiast o należyty stan sanitarno-higieniczny mieszkań muszą zadbać sami ich najemcy lub właściciele zgodnie z art. 22.1.  ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. z 2021 poz. 2069) – czytamy w wiadomości wysłanej przez kozielski sanepid.

Wynika z tego, że tylko ja zgłosiłam problem w spółdzielni, ale mieszkam w takim bloku, na jednej klatce z ludźmi, dla których, jak mniemam, to wstyd przyznać się, że w ich mieszkaniu są pluskwy. Niestety metodami domowymi nie da się ich wytępić i tylko wspólna deratyzacja odniesie skutek. Ja nie mam takich kompetencji, żeby zmusić innych do walki z pluskwami, a instytucje zamiatają problem pod dywan. Może nagłośnienie tego "wstydliwego" tematu, pozwoli otworzyć innym oczy na powagę sytuacji - zastanawia się kobieta.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Pootr 12.08.2023 23:31
Na początek moskitery na okna bo sąsiedzi trzepią koce i przescieradlo pyzniej chemia i parownica para

Krzysiek 19.06.2023 10:15
Dzień dobry, Postanowiłem napisać kolejny raz, widząc rozpacz wielu osób. Chodzi o „Biologiczną metodę zwalczania szkodników domowych” Post adresuję do tych ,które próbowały już w zasadzie wszystkiego (łącznie z firmami dezynsekcyjnymi) i są zdesperowane. Jednym ze skutecznych aczkolwiek nie odrazu działającym sposobów jest wypuszczenie w mieszkaniu lub domu naturalnego wroga pluskwy jakim jest mrówka faraona. Nie działa to odrazu gdyż w początkowym okresie trzeba ustanowić stabilną rozmnażającą się populację mrówek. Żywią się one min. jajami i larwami pluskwy oraz niepokoją większe osobniki tak ,że się wynoszą. Jednak jak wspomniałem na początku mrówki są dla osób zdesperowanych gdyż same w sobie są drażniące. Trzeba bardzo pamiętać o trzymaniu żywności w hermetycznych pojemnikach i lodówce. W przeciwnym razie mrówki będą bardzo intensywnie patrolować miejsca z jedzeniem. Poza tym w pomieszczeniach przemieszczają się w szparach i przy krawędziach ścian co pokrywa się z miejscem gdzie pluskwy uciekają w ciągu dnia. Jeśli zwiadowcy znajdą pluskwy w ramie obrazu, łóżku to zrekrutują tam duże ilości polujących zbieraczek. Zniszczy to inwazję pluskiew. Ogromną korzyścią z zastosowania mrówek jest uwolnienie od pluskwy sąsiedztwa gdyż faraonki rozchodzą się i tworzą kolonie potomne podobnymi drogami jak pluskwy czyli w szczelinach wentylacji i rur pomiędzy mieszkaniami np w blokach. Nie jest to sposób łatwy i szybki walki z pluskwą. Jednak osiedlenie się stałej populacji mrówek (o którą należy dbać i trochę dokarmiać) załatwi sprawę na zawsze - tj na czas pozostawania mrówek w otoczeniu. Pytaniem pozostaje co wolimy ?- czy być gryzieni i narażeni na infekcje skóry i tkanki podskórnej? czy wolimy żeby bokami naszego mieszkania chodziły szeregi malutkich mrówek, a wszelkie jedzenie będziemy musieli zabezpieczać na szczelnie??? Zapewne zdesperowani już znają odpowiedź, a firmy dezynsekcyjne wiedzą ,że nie zdarzają się koegzystujące razem plagi pluskwy i mrówek faraona. Tam gdzie jest mrówka nie ma pluskwy. W przypadku niszczenia mrówek faraona po wykonaniu ich pracy firmy dezynsekcyjne łatwo tą czynność potrafią przeprowadzić. Jednak należy się zastanowić czy nie ma ryzyka reinwazji pluskwy. W pewnych sytuacjach warto jednak mrówki moim zdaniem zostawić dla ciągłej ochrony terenu. Pozdrawiam

Gosia 21.09.2022 17:34
Witam. My w Warszawie również walczymy z administracją o to by w końcu podjęli konkretne działania w tej sprawie. Zgłaszałam najpierw telefonicznie 5. 08 ale że moje zgłoszenie nie zostało poważnie wzięte pod uwagę 16.08 złożyłam pismo, poczym zgłoszenie dałam do sanepidu. W trakcie jak adm nic nie robiła albo w bardzo powolnym tempie wraz z sąsiadami zgłosiliśmy sprawę do burmistrza, ale chyba trzeba iść dalej bo przez te ich późne reakcje pluskwy przeniosły się na 2 klatkę w 3 mieszkaniach są z czego jedno z nich to istna wylęgarnia. Drodzy państwo one nawet elewacja od śmietnika wchodziły przez okna do mieszkań bo sąsiad wyrzucił z insektami łóżko do śmietnika.

Dezynsekcja 19.09.2022 20:12
Bardzo ciężko jest pozbyć się pluskiew z mieszkania, zwłaszcza w blokach. Mi pomogła firma https://d3hemmerling.com

Pootr 12.08.2023 23:30
Moskitery na okna

Słoma siano 31.07.2022 21:54
Ja też miałem pluskwę w robicie pod biurkiem, lizus z którym byłem w jednym biurze, umieścił podsłuch żeby szef wiedział co się o nim mówi, także sztuczna pluskwa chyba gorsza od prawdziwej bo zaliczyłem kopa, jak umowa się skończyła.

Sztabka 30.07.2022 16:33
3tys? Wątpię żeby sąsiadów stać było na taki koszt I pewnie dlatego godzą się z sytuacja. To kolejny powód dla którego nie warto kupować mieszkania. Brudas się wprowadzi i cały budynek na tym cierpi. A z wynajmu można się wyprowadzić i na koniec miasta.

Czytelnik 30.07.2022 15:42
Kupcie sobie Asekor 400plus u weterynarza albo w necie i działajcie sami szybko . Firma nie pomoże bo zn przypadki że koszty 2000 a pluskwy jak były tak sa.Co tydzień mocna dawką bo one zakładają gniazda w zapleczu szafy, pod listwami przypodłogowymi , w lozkach.Trzeba spryskać wszystko. Wyrzuca się mebe,łozka .A z biedy w kraju niektórzy zabierają meble spod śmietników z pluskwami i wnoszą do mieszkań. W Warszawie są zapluskwione całe blokowiska napisali o tym w goglach.

Emeryt 30.07.2022 12:31
Rząd powinien stosowną uchwałę o likwidacji spółdzielni mieszkaniowych przedstawić w sejmie jak najszybciej bo wspólnoty się sprawdziły w całości i czas już zlikwidować ten Twór Komuny i utrzymania dla prezesów postkomunistycznych.

Tomasz 24.07.2023 10:57
Bzdura. Wspólnoty, w których jest duża ilość mieszkań na wynajem są niedecyzjne. Właściciele wynajmowanych mieszkań nie sa zainteresowani działaniami generujacymi koszty. Uzgodnienie czegokolwiek trwa miesiące

lokator 30.07.2022 11:06
Czas rozwiązać umowę ze spółdzielnią i utworzyć wspólnotę

Sylwia 30.07.2022 10:51
Moja siostra walczy z pluskwami. Jak zaczęła chodzić po sąsiadach i rozmawiać z nimi to zaczęli traktowac ja jak trędowatą. W spółdzielni powiedzieli ze ona jest jedyną z całego bloku która zgłosiła problem. Na pewno nie jest jedyna, patrząc ile łóżek stoi wywalonych ba śmietnik pod jej blokiem. Pluskwy to cholerne dziadostwo, ciężkie do wytępienia. Współczuję każdemu kto ma ten problem.

Miałem pluskwy w bloku 29.07.2022 21:52
Spółdzielnie mają gdzieś swoich lokatorów, w prywatnych blokach niema problemu aby z konta wspólnoty mieszkaniowej opłacić taki zabieg chemiczny, i ja osobiście jestem tego przykładem w moim bloku nasza wspólnota opłaciła sobie, więc spółdzielnia niech głupot nie gada.

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Klient teżTreść komentarza: Po sklepach chodzą z kurtką, płaszczem przewieszonym przez rękę. Dziewczyny z makijażem to nie zwykły szary człowiek, którego trzeba poniżać. W R. pewna grupa używa np.dezodorantów, kremów, a pan zerka na emerytki, często podejrzaneData dodania komentarza: 21.11.2024, 23:22Źródło komentarza: Policja wezwana do klienta, który nie zapłacił za reklamówkę. Sieć przeprasza i daje 10 zł na zakupyAutor komentarza: Basia 84Treść komentarza: Lidl to porażka. Ostatnio często się reklamują w złym świetle - bardzo negatywnie to klienci odbiorą. W Biedrze jak zapomniałam, to Pani ekspedientka mnie poprosiła o płatność. Chciała zapłacić, ale wróciłam oddać wózek, więc mnie zaczepiła o płatność. Można po ludzku, albo po chamsku. Lidl zachował się jak cham. Na miejscu tego klienta, ostatni raz by mnie widzieli w tym sklepie.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 22:29Źródło komentarza: Policja wezwana do klienta, który nie zapłacił za reklamówkę. Sieć przeprasza i daje 10 zł na zakupyAutor komentarza: Cała PrawdaTreść komentarza: To nie miałcz tylko leć oddać kaskę do caritasu oraz ojcu Tadeo z Torunia... mocherze.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 21:39Źródło komentarza: I Ty możesz wspomóc kłodnickie hospicjum św. Anny. Weź udział w wyjątkowym koncercieAutor komentarza: Cała PrawdaTreść komentarza: Co za wstyd ! Brak zdrowego rozsądku tym pseudo ochroniarzom. A za tą interwencję zgodnie z przepisami (Kodeks Wykroczeń, osoby, które w sposób nieodpowiedzialny i nieuzasadniony wzywają Policję popełniają wykroczenie zagrożone karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.) policja powinna ukarać tych którzy ją wezwali ! Wstyd !Data dodania komentarza: 21.11.2024, 21:36Źródło komentarza: Policja wezwana do klienta, który nie zapłacił za reklamówkę. Sieć przeprasza i daje 10 zł na zakupyAutor komentarza: DianaTreść komentarza: Brakuje tylko schodów i piór ...Data dodania komentarza: 21.11.2024, 21:25Źródło komentarza: Dzień Pracownika Socjalnego – święto ludzi wielkiego sercaAutor komentarza: BożenaTreść komentarza: Jedna z pań chyba zapomniała gdzie pracuje, taka mini nie wypada...Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:33Źródło komentarza: „Jesienne Spotkanie Literackie” - poezja, literatura i sztuka w klimatycznej odsłonie. ZDJĘCIA
Reklama
słabe opady śniegu

Temperatura: 0°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 995 hPa
Wiatr: 7 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna