Temat kar za brak maseczek cały czas wzbudza kontrowersje. Jedni przyjmują nakładane przez policję mandaty i płacą je, drudzy odmawiają i sprawy trafiają do sądu. Tak zrobiła Joanna Milewska z Kędzierzyna-Koźla, na którą policja chciała nałożyć mandat w listopadzie ubiegłego roku. Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu odmówił jednak wszczęcia postępowania.