elektroodpady

Znamy wyniki piątkowej (11.10) zbiórki elektroodpadów w Kędzierzynie-Koźlu. Zaangażowanie mieszkańców przyczyniło się do zebrania aż 5996 kg elektroodpadów!

Związek Międzygminny „Czysty Region” ogłasza ostatnią w tym roku szansę, by wymienić elektrośmieci i baterie na sadzonki.

Prowadzone przez Związek Międzygminny „Czysty Region” akcje wymiany elektroodpadów na sadzonki mają swój ważny powód i wynikają z poszanowania zasobów naturalnych.

Stary monitor za sadzonkę kolorowych kwiatów, kilogram zużytych baterii za pachnące zioła albo smaczne owoce za zepsuty toster. Taka wymiana każdemu się opłacała. Pożyteczna akcja odbyła się w piątek (19 kwietnia), w godz. od 15.00 do 18.00 przy Hali Sportowej „Śródmieście” w Kędzierzynie-Koźlu.

Klasa I B z II Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Kędzierzynie-Koźlu zebrała w ciągu 4 godzin niemal 3 tony elektroodpadów zdobywając tym samym I miejsce w konkursie organizowanym w ramach akcji „Śmieci skrzydeł nie mają”, której inicjatorem i pomysłodawcą jest ekolog i podróżnik Dominik Dobrowolski. Wspiera ją natomiast Związek Międzygminny „Czysty Region” z siedzibą w Kędzierzynie-Koźlu.

Przystępne ceny i szeroka dostępność sprzętu elektrycznego i elektronicznego zachęcają do jego wymiany na nowsze modele, a jeśli taki elektrosprzęt się psuje – priorytetem wydaje się ponowny zakup, a nie naprawianie. Zastanówmy się jednak, gdzie wylądują nasze stare smartfony, myszki komputerowe, przepalone żarówki czy zużyte baterie…

W kilku punktach Kędzierzyna-Koźla stanęły już pierwsze pojemniki na drobne elektroodpady. Można do nich wrzucać zużyte baterie, tonery, żarówki energooszczędne, płyty CD, stare telefony i ładowarki. Wszystko po to, by chronić lokalne środowisko!

Związek Międzygminny "Czysty Region" wraz z Enviropol PL Sp. z o.o. oraz Organizacją Odzysku Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego ASEKOL serdecznie zapraszają na kolejną akcję wymiany elektroodpadów na sadzonki drzew i nasiona łąk kwietnych!

Dla naszego czytelnika jest za duża i za ciężka. Nie ma jej jak dostarczyć do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, bo jego samochód okazuje się zbyt mały, aby przewieźć to cacko. Z taką patową sytuacją zgłosił się do „Lokalnej” jeden z mieszkańców Kędzierzyna-Koźla.