Mało kto wie, że asfalt do jego budowy sprowadzono aż z Mongolii. To był asfalt o specjalnej przyczepności, który służył później przez całe lata – opowiada Andrzej Kozok, motoryzacyjny weteran z naszego miasta. W swych wspomnieniach nawiązuje do początku lat 70. XX wieku, gdy w Koźlu powstawał funkcjonalny i nowoczesny jak na tamte czasy tor kartingowy.