Na miejsce zadysponowano trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej, w tym Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 oraz policję.
Substancja została wrzucona przez małe okienko na zapleczu salonu, najprawdopodobniej w nocy. To nie pierwszy tego typu incydent.
Strażacy zabezpieczeni w ubrania chemiczne oraz sprzęt ochrony dróg oddechowych weszli do budynku ze sprzętem wykrywczo-pomiarowym. Pobrali próbki i po ekspertyzie okazało się, że to kwas walerianowy, który charakteryzuje się specyficznym zapachem przez jednych odbieranym jako przykry, przez innych jako słodki i miodowy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze