Reklama
sobota, 2 listopada 2024 23:51
Reklama
Reklama
Reklama

Grupa Azoty ZAKSA pokonała Skrę. Emocjonujący mecz w Bełchatowie

Grupa Azoty ZAKSA pokonała w wyjazdowym meczu PGE Skrę Bełchatów 3:2 (24:26, 27:29, 25:23, 25:19, 15:12). Tytuł MVP otrzymał Łukasz Kaczmarek. Zespół z Kędzierzyna-Koźla nadal jest jedynym niepokonanym w PlusLidze.
Grupa Azoty ZAKSA pokonała Skrę. Emocjonujący mecz w Bełchatowie

W mecz lepiej weszli goście, którzy w jednym ustawieniu odskoczyli na 5:2. Skra szybko wyrównała i choć w kolejnych akcjach kędzierzynianie uzyskiwali dwupunktową przewagę, to rywale szybko je odrabiali. Po dwóch asach serwisowych Mateusza Bieńka to Skra wyszła na prowadzenie (21:19), ale kontry w wykonaniu Aleksandra Śliwki i Łukasza Kaczmarka znów dały przewagę wicemistrzom Polski (23:22). Potężna zagrywka Norberta Hubera dała ZAKSIE pierwszego setbola (24:22), ale za moment Aleksander Śliwka nie wykorzystał piłki na skończenie seta i to się zemściło. As serwisowy Dicka Kooya dał setbola bełchatowianom, a po chwili Aleksandar Atanasijević skończył kontratak.

Nie mniejsze emocje były w drugim secie. Teraz Skra rozpoczęła od stanu 5:2 i to kędzierzynianie musieli gonić wynik. Miejscowi długo przeważali (9:6, 14:11), ale podopieczni Gheorghe’a Cretu zniwelowali tę przewagę. Po asie serwisowym Aleksandra Śliwki to ZAKSA wyszła na prowadzenie 22:21 i znów mieliśmy emocjonującą końcówkę. Walkę na przewagi znów wygrali siatkarze Skry. Przy remisie 27:27 Marcin Janusz zepsuł zagrywkę, a za moment Aleksander Śliwka nadział się na blok przeciwnika.

Wyrównana była również trzecia odsłona. ZAKSA prowadziła na początku (6:3), ale po dwóch asach Mateusza Bieńka to Skra prowadziła 10:9. Tym samym odpowiedział Kamil Semeniuk i to kędzierzynianie mieli minimalną przewagę. Później rozgorzała walka punkt za punkt. Przy remisie po 22 Norbert Huber huknął z zagrywki. Ważną piłkę skończył Aleksander Śliwka, a w ostatniej akcji Łukasz Kaczmarek zablokował Milada Ebadipoura.

Po zmianie stron znów obserwowaliśmy ciekawą rywalizację. Zespół z Kędzierzyna-Koźla błyskawicznie odskoczył na 6:1, ale gospodarze nie odpuścili. Skra zbliżała się do przeciwnika, ale ten cały czas prowadził (8:7, 10:7, 12:8, 14:13, 19:16). W końcówce ZAKSA wygrała kilka akcji z rzędu, a partię zakończył Aleksander Śliwka.

O losach meczu zdecydował tie-break, w którym wicemistrzowie Polski okazali się minimalnie lepsi.

Skra: Grzegorz Łomacz (1), Aleksandar Atanasijević (21), Milad Ebadipour (10), Dick Kooy (18), Karol Kłos (12), Mateusz Bieniek (14), Konrad Piechocki oraz Damian Schulz, Mikołaj Sawicki, Robert Taht

ZAKSA: Marcin Janusz (3), Łukasz Kaczmarek (29), Kamil Semeniuk (20), Aleksander Śliwka (14), Krzysztof Rejno (8), Norbert Huber (13), Erik Shoji oraz Wojciech Żaliński, Bartłomiej Kluth (1)

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 2°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1034 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama