26-letniego mężczyznę znalazł kolega, który podjął się próby resuscytacji. Niestety bezskutecznie. Młody mężczyzna zmarł na miejscu. Sprawą zajął się prokurator, a śledztwo prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.
- Czekamy na wyniki sekcji zwłok. Wszystko wskazuje na to, że doszło do zatrucia chemikaliami - powiedział Eugeniusz Węgrzyk z prokuratury rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu.
Napisz komentarz
Komentarze