Dni Kultury i Tradycji Romskiej w Kędzierzynie-Koźlu mają już wieloletnią tradycję. Wydarzenie to jest okazją do zaprezentowania się szerszej publiczności zespołów romskich, ale przede wszystkim ma uczyć tolerancji oraz integrować dzieci z różnych środowisk.
Galę w Domu Kultury „Chemik” zorganizowano w ramach projekt pn. „Wspólnota regionalna - barwne i niezwykłe, kultura i tradycje romskie 2021”, który współfinansuje samorząd województwa opolskiego, a także z programu „Integracji społeczności obywatelskiej Romów w Polsce na lata 2021-2030".
- To już druga edycja projektu. W ubiegłym roku prowadziliśmy zajęcia i warsztaty dla dzieci polskich i romskich, ale z powodu pandemii nie było możliwości zorganizować festiwalu. W tym roku to nam się udało i przybyło wielu gości - mówił Jarosław Szynol z fundacji Sport&Fun 4 Every One, która Festiwal Kultury Romskiej zorganizowała wspólnie z Publiczną Szkołą Podstawową nr 1 w Kędzierzynie-Koźlu.
- Gdy ruszaliśmy z projektem to zakładaliśmy, że dzieci romskie będą podpatrywały swoich polskich kolegów i uczyły się od nich, ale w trakcie warsztatów zauważyłem, że to my, jako społeczność polska moglibyśmy się wiele nauczyć od Romów. Między innymi podejścia do życia, rodzinności, cieszenia się z tego co mamy. My zatracamy się w tej codzienności i często nie dostrzegamy małych, a ważnych rzeczy - dodał Jarosław Szynol.
Podczas finałowej gali na scenie zaprezentowały się zespoły romskie z kilku miejscowości. Wystąpiły też grupy przedszkolne i szkolne o klasach integracyjnych oraz uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych. Do udziału w wydarzeniu zaproszono też dzieci z dworca Brześć. Tak się mówi o małych uchodźcach z Czeczenii, którymi opiekują się polscy wolontariusze.
Na widowni zasiadło wielu gości, a wśród nich m.in.: starosta powiatu Paweł Masełko, wiceprezydent miasta Artur Maruszczak i radny sejmiku wojewódzkiego Robert Węgrzyn. Liczną grupę stanowili też seniorzy z Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
Napisz komentarz
Komentarze