Start i meta biegu znajdowały się przy hali sportowej "Śródmieście" przy al. Jana Pawła II. Bieg główny składał się z dwóch okrążeń o łącznej długości 5 kilometrów. Warunki pogodowa dopisały uczestnikom.
- Dla dorosłych pogoda była idealna. Nieco gorzej miały dzieciaczki, które startowały dwie godziny wcześniej, a wtedy było nieco chłodniej. Dzięki takim warunkom pogodowym wielu biegaczy poprawiło swoje wyniki. Sam poprawiłem swój wynik w stosunku do ubiegłorocznej edycji aż o osiem minut - powiedział Tomasz Radłowski, dyrektor MOSiR.
Była to trzecie z siedmiu imprez "Biegowego Grand Prix 2021 w Kędzierzynie-Koźlu". Pierwszą był "XI Bieg Koziołków", drugą "Gruba Dycha na Dębowej". Kolejną będzie "Półmaraton Dzień Dobry Kędzierzyn-Koźle" już 10 października.
- Aby zdobyć statuetkę ukończenia kędzierzyńsko-kozielskiego grand prix, należy ukończyć pięć biegów. Ale żeby dobyć statuetkę super grand prix, trzeba ukończyć wszystkie siedem biegów, w tym Odrzański Maraton - podkreślił dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Już po raz kolejny najszybszy był Przemysław Chatys z Kędzierzyna-Koźla z czasem 16:47. Drugie miejsce zajął Piotr Rybiałek ze Zdzieszowic z czasem 17:06. Jako trzeci dobiegł Krzysztof Domerecki z Suchodańca z czasem 17:21.
Wśród kobiet najszybsza okazała się Magdalena Patas z Wodzisławia Śląskiego z czasem 19:22. Tuż za nią Magdalena Giet z Dziergowic z czasem 20:56. Na trzecim miejscu znalazła się Beata Szatka z Gogolina z czasem 22:21.
Napisz komentarz
Komentarze