O sprawie pisaliśmy tutaj: Kobieta twierdzi, że były partner ukradł jej psa i samochód.
Zdarzenie miało miejsce 30 sierpnia na terenie Kędzierzyna-Koźla. Mieszkanka Śródmieścia wróciła z urlopu i nie mogła dostać się do swojego mieszkania. Na pomoc wezwała ślusarza. Gdy udało się otworzyć drzwi okazało się, że w mieszkaniu nie ma psa a z parkingu zniknął samochód, na dodatek łazienka była zdemolowana. Kobieta domyśliła się, że stoi za tym jej były już partner z którym razem mieszkała. Mężczyzna miał klucze do mieszkania i opiekował się psem pod nieobecność pani Magdaleny.
Kobieta o całej sytuacji poinformowała policję, a sprawę nagłośniła w mediach. Równocześnie zaangażowała do pomocy prywatnego detektywa, który dzień później skutecznie odzyskał przywłaszczonego psa oraz auto.
Napisz komentarz
Komentarze