Runda wiosenna powoli zbliża się do końca. Walka o awans toczy się między trzema drużynami: Polonią Głubczyce, Małąpanwią Ozimek i LZS-em Starowice Dolne. O wiele więcej zespołów walczy o pozostanie w gronie czwartoligowców.
Chemik, który po 24. kolejkach zgromadził 32 punkty i zajmował dziewiąte miejsce, wciąż nie może być pewny utrzymania. Dlatego pojedynek z TOR-em był ważny dla kędzierzynian. Goście, choć zajmują przedostatnie miejsce w tabeli, walczyli z gospodarzami jak równy z równym. W pierwszej połowie atakowali, ale miejscowi mądrze się bronili i kontrowali.
Chemik pierwszego gola zdobył w 44. minucie, gdy piękną akcję celnym trafieniem zakończył Sebastian Wacław. Po zmianie stron, wraz z upływem czasu, rosła przewaga drużyny z Kędzierzyna-Koźla. Kolejne bramki padły jednak dopiero w końcówce spotkania. Na 2:0 podwyższył Patryk Paczulla w 89. minucie, a dwie minuty później wynik meczu ustalił Łukasz Gad.
Napisz komentarz
Komentarze