"Historyczne bitwy" to seria książek napisanych przez różnych polskich autorów, ukazujących dzieje Polski i świata poprzez pryzmat ważnych batalii militarnych. Po częściach cyklu można się poruszać dowolnie, pogłębiając wiedzę historyczną w wybranej bądź ulubionej epoce historycznej. Czasem publikacje niektórych autorów nawiązują do siebie, opisując bitwy chronologicznie w ramach jednej kampanii lub życia władcy.
Seria wydawana jest od 1980 roku, najpierw przez Ministerstwo Obrony Narodowej, a od 33. tomu przez Dom Wydawniczy Bellona. Do tej pory ukazało się ponad trzysta pozycji. Jedną z najnowszych jest książka poświęcona naszemu miastu i okolicy.
„Góra Św. Anny - Kędzierzyn 1921”, autorstwa Leszka Kani, to historyczna literatura faktu, która opisuje nie tylko samą bitwę o nasze miasto i Górę św. Anny podczas III powstania śląskiego, ale również przedstawia rys historyczny Śląska od czasów rządów pierwszych Piastów po cesarza Wilhelma II, proces germanizacji tych ziem, wydarzenia podczas I wojny światowej, przyczyny, a następnie przebieg trzech zrywów powstańczych. Są też zdjęcia archiwalne, mapy i aneksy zawierające treści m.in. manifestu dyktatora powstania Wojciecha Korfantego do ludu górnośląskiego z 3 maja 1921 roku czy rozkazu dowódcy wojsk powstańczych ppłk. Macieja Mielżyńskiego.
Spora część publikacji poświęcona jest wydarzeniom, które sto lat temu rozegrały się na terenie dzisiejszego powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Oto tylko krótki fragment dotyczący walk o nasze miasto:
"Zdobycz wojenna w Kędzierzynie i porcie rzecznym w Koźlu przerosła wszelkie wyobrażenia. Na bocznicach kolejowych, torowiskach i magazynach portowych przejęto 49 lokomotyw i około 2,3 tys. wagonów. Wyjątkowo cenną zdobyczą była żywność. Łupem powstańców padły cysterny z zawartością około 1,5 mln litrów spirytusu, 6 tys. cetnarów cukru, 10270 cetnarów makaronów i 3726 worków z mąką. Przeciwnik zostawił 15 karabinów maszynowych z dużym zapasem amunicji. Problemem były ogromne zapasy spirytusu, na które mieli chrapkę zarówno powstańcy, ludność cywilna, jak i pospolici złodzieje. Władze powstańcze mianowały komendantem portu rzecznego w Koźlu kpt. Adama Benisza. Oficer ten doskonale znał ziemię kozielską, gdyż sprawował tu funkcję komisarza ziemskiego. Benisz z miejsca wprowadził w Koźlu stan oblężenia i opasał port gęstą siecią posterunków".
Leszek Kania to historyk wojskowości, doktor nauk prawnych, doktor habilitowany nauk humanistycznych oraz profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Zielonogórskiego. Autor 90 publikacji, redaktor i stały recenzent renomowanych czasopism naukowych. Publikuje m.in. na łamach: „Przeglądu historyczno-wojskowego”, „Dziejów najnowszych” czy „Z dziejów prawa”. Jego książka „Wyroki bez apelacji. Sądy polowe w Wojsku Polskim w czasie wojny z Rosją Sowiecką 1919-1921” została w 2019 roku nominowana w konkursie Książka Historyczna Roku 2019. Znany jest również m.in. z takich publikacji, jak: „Na odsiecz Lwowa”, „Wilno 1944”, „Służba sprawiedliwości w Wojsku Polskim 1795-1945” czy „W cieniu Orląt Lwowskich”.
Więcej o książce w 28. numerze "Nowej Gazety Lokalnej".
Napisz komentarz
Komentarze