Do tego zdarzenia doszło w pierwszej połowie marca 2021 roku. Policjanci z Kędzierzyna-Koźla zostali powiadomieni, że w dwóch budynkach wielorodzinnych doszło do pożaru na klatkach schodowych. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że doszło tam do podpalenia drzwi w dwóch mieszkaniach.
Wyjaśnieniem tej sprawy zajęli się policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością p-ko Mieniu. Funkcjonariusze w ramach prowadzonego śledztwa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu zbierali i łączyli ze sobą wszelkie informacje oraz ślady, które mogły doprowadzić ich na trop osoby odpowiedzialnej za te podpalenia.
Praca funkcjonariuszy przyniosła efekty. W kwietniu policjanci ustalili i zatrzymali mężczyznę, który mógł mieć związek z tą sprawą. Zgromadzony w ramach prowadzonego śledztwa materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 27-latkowi zarzutów. Mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla będzie odpowiadał za usiłowanie spowodowania w blokach mieszkalnych pożaru, zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, a także za zniszczenie mienia. Mężczyzna był wcześniej karany i będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Za zarzucane czyny grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Przypomnijmy, służby ratunkowe interweniowały na osiedlu NDM 12 marca 2021. W bloku przy ulicy 9 Maja 8 i w sąsiednim przy ul. Pionierów 7. W obu doszło do podpaleń na klatkach schodowych. Drzwi kilku mieszkań zostały oblane łatwopalną substancją - najprawdopodobniej benzyną.
Zgłoszenie o dwóch podobnych interwencjach wpłynęło 12 marca 2021 po godzinie 21 do dyżurnego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu. Ze zgłoszenia wynikało, że palą się drzwi do mieszkań. Ogień przedostał się także na skrzynki elektryczne oraz gazowe. Klatki schodowe na kilku piętrach były mocno zadymione. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W bloku przy Pionierów mieszkańcy sami ugasili pożar. Natomiast przy 9 Maja niezbędna była interwencja strażaków. Na miejsce zdarzenia dotarło kilka zastępów straży pożarnej, policja, pogotowie energetyczne oraz gazowe.
Napisz komentarz
Komentarze