Wśród zaproszonych gości byli m.in. emerytowani nauczyciele i absolwenci placówki, przedstawiciele oświaty, a także samorządowcy.
- Wszystko zaczęło się w 1970 roku, kiedy szkoła życia znajdowała się na ulicy Gajowej. W 1999 roku połączono dwie szkoły. Ze szkoły podstawowej specjalnej numer cztery powstał właśnie Zespół Szkół Specjalnych imienia Jana Brzechwy. Była to szkoła podstawowa, gimnazjum oraz szkoła przysposabiająca do pracy i zasadnicza szkoła zawodowa przekształcona w branżową szkołę pierwszego stopnia. Także mamy w tej chwili wszystkie typy szkół i dodatkowo od trzech lat prowadzimy zajęcia wczesnego wspomagania rozwoju. Są tu dzieci praktycznie od momentu wykrycia niepełnosprawności, aż do uzyskania pełnoletności i zdobycia zawodu - powiedziała Krystyna Gielas, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych w Kłodnicy.
Do szkoły uczęszcza 106 uczniów z całego powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Są to najczęściej dzieci, które mają zaburzenia i stopnie upośledzenia uniemożliwiające im uczenie się w przeciętnych szkołach.
- Nasze grono dyrektorskie pokazuje nie tylko swoją przyjaźń, ale przede wszystkim jakość. Cenimy sobie rywalizację. Jest to bardzo zdrowa rywalizacja, która ma pokazać funkcjonowanie naszych szkół. Mamy wspaniałych dyrektorów szkół i tylko dzięki nim potrafimy być wspólnie jednością - powiedziała Aurelia Stępień, kierownik wydziału oświaty w starostwie powiatowym.
Skoro urodziny, to i prezenty, których było co nie miara. Kwiaty, kosze, słodycze i życzenia. Nadleśnictwo Kędzierzyn wręczyło szkole dąb, który jest symbolem trwałości, siły i potęgi. Drzewo zostało zasadzone przy szkolnym boisku. Nie zabrakło także tortu, który wyglądał, jak makieta placówki.
Napisz komentarz
Komentarze