Reklama
środa, 22 stycznia 2025 21:46
Reklama
Reklama
Reklama

Mecz finałowy ZAKSY z Onico nie będzie powtórzony

W związku z kontrowersjami wokół pierwszego meczu finału PlusLigi, który rozegrano 27 kwietnia w Kędzierzynie-Koźlu, w dniach 28 oraz 29 kwietnia przeprowadzały konsultacje: Zespół Kwalifikatorów PlusLigi i Ligi Siatkówki Kobiet, a także Wydział Sędziowski Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Decyzja jest taka, że wynik uzyskany na boisku zostaje utrzymany. ONICO Warszawa może jednak odwołać się od tej decyzji do Sądu Odwoławczego przy Polskim Związku Piłki Siatkowej.
Mecz finałowy ZAKSY z Onico nie będzie powtórzony

W opinii merytorycznej przedstawionej przez Zespół Kwalifikatorów, sygnowanej przez Pana Grzegorz Jacynę, Przewodniczącego Zespołu, czytamy m.in:
„4. w secie 5 przy stanie 14:13 dla ONICO Warszawa S1 popełnił błąd oceny odbicia piłki, dokonując zmiany swej pierwotnej prawidłowej decyzji polegającej na kontynuowaniu gry na decyzję nieprawidłową/błędną tj. uznanie pierwszego odbicia piłki przez zawodnika ONICO (Łukasik) za błędne co nastąpiło po zakończeniu rozegranej akcji oraz konsultacji z sędzią S2;
5. przyjęcie zagrywki palcami przez zawodnika ONICO Warszawa (Łukasik) było w Opinii Zespołu kwalifikatorów odbiciem podwójnym ale przy pierwszej piłce zespołu nie jest błędem odbicia zgodnie z przepisami gry w piłkę siatkową (PGPS p.9.2, 9.3) (...)
11. w opinii Zespołu Kwalifikatorów błąd, o którym mowa powyżej nie jest podstawą do powtarzania rozegrania zawodów sportowych, zgodnie z PGPS błędy sędziego/sędziów jakie zaistniały w zakresie oceny przebiegu gry nie są bowiem podstawą do ingerencji ze strony Członków Jury, Supervisorów lub następnie Organów Weryfikujących zawody w ich rezultat końcowy także celem zmiany rezultatu zawodów, pragniemy zauważyć, że po zaistniałym zdarzeniu oraz po udzieleniu sankcji zawodnikowi ZAKSA Kędzierzyn (Kaczmarek) zespół ONICO Warszawa prowadził nadal 15:14 w secie 5, posiadał piłkę meczową i w dalszym ciągu miał możliwość rozstrzygnięcia niniejszego spotkania sportowo na swoją korzyść;

Z kolei w ocenie przygotowanej przez Wydział Sędziowski PZPS (z wyłączeniem Przewodniczącego Wydziału Pana Wojciecha Maroszka) czytamy m.in:
„Wydział Sędziowski PZPS pragnie jednocześnie potwierdzić, że ocena zaistniałych zdarzeń w trakcie ww. zawodów PLS jest zgodna z opinią Zespołu Kwalifikatorów PL + LSK wskazaną w załączonym piśmie. (...) Wydział Sędziowski PZPS potwierdza tym samym, że błąd sędziowski w zakresie oceny odbicia zaistniał jednakże nie jest on w naszej ocenie podstawą do powtarzania niniejszych zawodów o co wnioskował zespół ONICO Warszawa.

Dodatkowo Zespół Kwalifikatorów zajął stanowisko w kwestii zgodności wyniku w secie 4 meczu ZAKSA – ONICO z 27 kwietnia:
„9. w kwestii kontroli zgodności wyniku zawodów (set 4) zdarzenie to uznajemy jako zaistniałe i trwające od stanu 11:6 (co wynika z zapisów historii zdarzeń w protokole elektronicznym) aż do końca seta 29:27, a faktycznie do stanu 30:27, co nie zostało w praktyce zakwestionowane w trakcie trwania tego seta przez wszystkich uczestników zawodów (komisja sędziowska wraz z protokolantem E-SCO, komisarz PLS, statystycy, trenerzy, zawodnicy, obsługa tablicy wyników (...) itp. – w praktyce aż do zakończenia zawodów. Jeżeli były jakieś wcześniejsze próby zgłoszenia tej kwestii to nie były one widoczne i/lub wyeksponowane w trakcie trwania transmisji TV.
W ocenie Zespołu Kwalifikatorów nie zachowano powszechnie czujności w tej kwestii ale powyższe nie wypaczyło rezultatu zawodów, bowiem 4 set został wygrany przez zespół ONICO Warszawa, pozostaje jedynie po stronie organu weryfikacyjnego (PLS) kwestia czy dokonać zmiany rezultatu tego seta na 25:22 dla zespołu ONICO Warszawa czy też utrzymać stan punktowy zaewidencjonowany w protokole zawodów, tj. 29:27. W fazie play-off rezultaty punktowe poszczególnych setów a także wynik zawodów w setach nie są jednak elementem mającym wpływ na klasyfikację końcową, gdzie brana jest pod uwagę wyłącznie liczba zwycięstw z poszczególnych spotkań.”

Po analizie materiału od komisarza PLS, wysłuchaniu opinii ekspertów w sprawach sędziowskich, zgromadzeniu wszystkich dostępnych materiałów dotyczących tych kontrowersji, Główny Komisarz wydał decyzję w przedmiocie weryfikacji zawodów (w załączniku), która została ogłoszona zgodnie z przepisami Regulaminu Profesjonalnego Współzawodnictwa w Piłce Siatkowej w formie komunikatu. Od decyzji w przedmiocie weryfikacji zawodów, ogłoszonej w formie komunikatu, ONICO Warszawa będzie ewentualnie mogło odwołać się do Sądu Odwoławczego przy PZPS. 

Jednocześnie Zarząd Polskiej Ligi Siatkówki informuje o konsekwencjach związanych z negatywną oceną pracy osób w trakcie meczu finałowego ZAKSA – ONICO w dniu 27 kwietnia:

– Pierwszy sędzia spotkania, pan Wojciech Maroszek, został zawieszony do końca sezonu 2018/19 oraz został pozbawiony wynagrodzenia za pracę w kwietniu 2019 roku;

– W związku niedopełnieniem obowiązków służbowych na meczu ONICO Warszawa – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w dniu 27-04-2019 roku, Protokolant Elektroniczny został zawieszony w rozgrywkach PlusLigi do 30 grudnia 2019 roku;  

– PLS wystosowała wniosek o ukaranie gracza ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Łukasza Kaczmarka do Rzecznika Dyscyplinarnego Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

– Przede wszystkim bardzo przepraszam cały klub ONICO Warszawa oraz wszystkich kibiców siatkówki za błąd, który popełnił arbiter w trakcie pierwszego meczu finału PlusLigi – podkreśla Paweł Zagumny, prezes Polskiej Ligi Siatkówki SA. – Dodatkowo pragnę wyjaśnić, że po agresywnym zachowaniu gracza ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Łukasza Kaczmarka moją intencją było szybkie ukaranie gracza. Niestety, ze względu na zmianę przepisów, w tym sezonie nie jest możliwe ukaranie gracza przez Zarząd PLS. Obecna procedura postępowania wynika z zapisów Ustawy o Sporcie oraz aktów wewnętrznych PZPS i PLS. Zawiadomiłem więc zgodnie z procedurą Rzecznika Dyscyplinarnego Polskiego Związku Piłki Siatkowej, licząc na jak najszybsze wyciągnięcie konsekwencji wobec gracza.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Nie znam się 29.04.2019 16:13
Jak można pozbawić kogoś wypłaty za jeden błąd... Czynnik ludzki wkalkulowany w sport od zawsze. Ten mecz przegrała Warszawa na papierze, my Kędzierzyniaie w oczach "znawców" i sędzia...

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: AlinaTreść komentarza: Ależ ja podziwiam Pana Owsiaka za perfekcyjnie zorganizowany biznes. Jestem pewna, że nie można Mu zarzucić żadnych przestępstw przeciwko prawu. Moje uwagi dotyczą raczej odsłonięcia mechanizmów jak to wszystko się kręci. Np genialne oklejanie serduszkami darczyńców i niech się wstydzą wszyscy, którzy serducha przyklejonego nie mają. Np udostępnianie darmowo w mediach lokalnych i ogólnokrajowych czasu antenowego. Wspomaganie przez gminy bezpłatnie obsługi imprezy przez pracowników w czasie ich godzin pracy. itp, itd. Żadna inna organizacja czy fundacja nie ma takiego bezpłatnego wspomagania.Data dodania komentarza: 22.01.2025, 21:04Źródło komentarza: 33. finał WOŚP w Kędzierzynie-Koźlu. Będą koncerty, kwesta, licytacje i inne atrakcje A Autor komentarza: AnetaTreść komentarza: Mogę powiedzieć, że doktor Wątuła Tomasz, były prezydent miasta, który nadal jest lekarzem, niczego nie zatrzymuje! Nadal robi nielegalne rzeczy, najwyraźniej uważa, że ​​nikt mu nie może powiedzieć, że może robić, co chce i gdzie chce! Najwyraźniej nie boi się też więzienia ani procesu. Teraz pracuje w szpitalu w mieście Rawicz , I wyobraźcie sobie, że kieruje także oddziałem terapeutycznym, pracuje jako lekarz na oddziale geriatrycznym, a także na oddziale ZOL. Wyobraź sobie, że pracujesz 3 dni w tygodniu na trzech stanowiskach! Wykonanie tego efektywnie jest fizycznie niemożliwe! !! Moja babcia była na oddziale geriatrycznym, gdzie oficjalnie leczył ją doktor Wątuła ,ale w rzeczywistości okazało się, że po prostu zmusza lekarza z Białorusi, który nawet nie ma prawa wykonywania zawodu lekarza , być lekarzem, aby leczył za niego ludzi! Ten lekarz sam leczy ludzi, umawia się na wizyty, bada ludzi, robi wypisy pod nazwiskiem doktora Wąntuła, kiedy nawet nie jest w pracy. I doktor Wątuła, najwyraźniej otrzymuje za to pieniądze, wszystko mu się podoba, bo praca jest wykonywana, ale on nie pracuje! Tak więc doktor Wątuła znalazł pracę, zmusza innych do pracy dla niego, a sam otrzymuje przywileje! Myślę, że na oddziale terapeutycznym jest podobnie! Byłam zszokowana, gdy dowiedziałam się o tym wszystkim, a potem przeczytałam o nim w Internecie! Jak kierownictwo szpitala mogło w ogóle wyznaczyć taką osobę na stanowisko kierownicze!? Co oni myśleli? Osoba ta w dalszym ciągu dopuszcza się czynów niezgodnych z prawem, ukrywając się za maską życzliwej i współczującej osoby! Przyzwyczaiłam się do sprawdzania osób, którym powierzam swoje zdrowie i zdrowie mojej rodziny! I bardzo się zdenerwowałam, gdy dowiedziałam się, jak działa doktor Wątuła i jak od niego zależy zdrowie i życie chorych ludzi !Data dodania komentarza: 22.01.2025, 21:01Źródło komentarza: Tomasz Wantuła, były prezydent miasta, oraz jego zastępca zostali uznani za winnych złamania prawaAutor komentarza: AnetaTreść komentarza: Mogę powiedzieć, że doktor Wątuła Tomasz, były prezydent miasta, który nadal jest lekarzem, niczego nie zatrzymuje! Nadal robi nielegalne rzeczy, najwyraźniej uważa, że ​​nikt mu nie może powiedzieć, że może robić, co chce i gdzie chce! Najwyraźniej nie boi się też więzienia ani procesu. Teraz pracuje w szpitalu w mieście Rawicz , I wyobraźcie sobie, że kieruje także oddziałem terapeutycznym, pracuje jako lekarz na oddziale geriatrycznym, a także na oddziale ZOL. Wyobraź sobie, że pracujesz 3 dni w tygodniu na trzech stanowiskach! Wykonanie tego efektywnie jest fizycznie niemożliwe! !! Moja babcia była na oddziale geriatrycznym, gdzie oficjalnie leczył ją doktor Wątuła ,ale w rzeczywistości okazało się, że po prostu zmusza lekarza z Białorusi, który nawet nie ma prawa wykonywania zawodu lekarza , być lekarzem, aby leczył za niego ludzi! Ten lekarz sam leczy ludzi, umawia się na wizyty, bada ludzi, robi wypisy pod nazwiskiem doktora Wąntuła, kiedy nawet nie jest w pracy. I doktor Wątuła, najwyraźniej otrzymuje za to pieniądze, wszystko mu się podoba, bo praca jest wykonywana, ale on nie pracuje! Tak więc doktor Wątuła znalazł pracę, zmusza innych do pracy dla niego, a sam otrzymuje przywileje! Myślę, że na oddziale terapeutycznym jest podobnie! Byłam zszokowana, gdy dowiedziałam się o tym wszystkim, a potem przeczytałam o nim w Internecie! Jak kierownictwo szpitala mogło w ogóle wyznaczyć taką osobę na stanowisko kierownicze!? Co oni myśleli? Osoba ta w dalszym ciągu dopuszcza się czynów niezgodnych z prawem, ukrywając się za maską życzliwej i współczującej osoby! Przyzwyczaiłam się do sprawdzania osób, którym powierzam swoje zdrowie i zdrowie mojej rodziny! I bardzo się zdenerwowałam, gdy dowiedziałam się, jak działa doktor Wątuła i jak od niego zależy zdrowie i życie chorych ludzi !Data dodania komentarza: 22.01.2025, 20:57Źródło komentarza: Tomasz Wantuła, były prezydent miasta, oraz jego zastępca zostali uznani za winnych złamania prawaAutor komentarza: hihiTreść komentarza: ale ta Pani ma ładne oczyData dodania komentarza: 22.01.2025, 18:45Źródło komentarza: Kibice ZAKSY Kędzierzyn-Koźle wspierają nasze schronisko dla zwierzątAutor komentarza: lolTreść komentarza: ale jaja mam autyzm!!!Data dodania komentarza: 22.01.2025, 18:45Źródło komentarza: Salwy śmiechu w Kameleonie. Królował stand-up. ZDJĘCIAAutor komentarza: XxxTreść komentarza: Pablito mentalnie to chyba w głębokim prl-u siedzisz. Państwo nie jest od kupowania sprzętu do szpitali, tylko od płacenia za świadczenia zdrowotne.Data dodania komentarza: 22.01.2025, 18:16Źródło komentarza: 33. finał WOŚP w Kędzierzynie-Koźlu. Będą koncerty, kwesta, licytacje i inne atrakcje
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna