Spore zadymienie widoczne było z kilkunastu kilometrów. Strażacy błyskawicznie przystąpili do akcji gaśniczej, aby ogień nie rozprzestrzenił się na pobliski budynek mieszkalny. Jednak pojawił się problem - w hydrantach było bardzo niskie ciśnienie wody. Interweniowały zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 oraz kilka zastępów OSP z sąsiednich miejscowości. Według mieszkańców mogło dojść do celowego podpalenia. Szczegóły ustalają pracujący na miejscu policjanci. Zgłoszenie do operatora numeru alarmowego wpłynęło w poniedziałek, 24 maja chwilę po godzinie 22.
Pożar stodoły w Kózkach. To mogło być podpalenie. Zdjęcia z akcji ratunkowej
Trzynaście zastępów straży pożarnej oraz policja interweniowali w miejscowości Kózki - gmina Pawłowiczki, gdzie doszło do pożaru budynku gospodarczego - stodoły, w której znajdowała się słoma oraz maszyny rolnicze.
- 25.05.2021 00:29
Napisz komentarz
Komentarze