Dopiero 13 października premier Mateusz Morawiecki spotkał się w tej sprawie z samorządowcami. Podczas wideokonferencji z prezydentami największych miast i wojewodami premier przekazał główne założenia rządowej strategii walki z pandemią, a także omówił kwestie działania szkół, szpitali i domów pomocy społecznej.
W walce z COVID-19 premier zaproponował aktywność ponad politycznymi podziałami - spójne i wspólne działania ze wszystkimi środowiskami społecznymi i politycznymi. Szef rządu na rozmowy w formie telekonferencji zaprosił też przedstawicieli klubów i kół parlamentarnych.
Jednak samorządowcy nie byli do końca zadowoleni z przebiegu spotkania. Wyliczyli zastrzeżenia i oczekiwania wobec rządzących.
„Mimo wielu naszych apeli i próśb do spotkania w tej sprawie doszło dopiero po wielu miesiącach, w trakcie których miasta bardzo aktywnie wspomagały działania rządu w walce z COVID-19, prowadząc własne działania oraz ponosząc wysokie koszty ekonomiczne i społeczne, związane z przeciwdziałaniem rozprzestrzenianiu się pandemii".
Jakie m.in. uwagi kierują do Rządu RP prezesi UMP i ZMP?
- w dalszym ciągu nie jesteśmy przez rząd traktowani po partnersku, mimo że razem tworzymy administrację publiczną;
- nie mamy żadnych informacji co do planów wynikających z rządowej strategii walki z pandemią;
- o wielu decyzjach dowiadujemy się z konferencji prasowych;
- w ostatniej chwili przekazuje się nam zalecenia dla szkół, a nawet wprowadza podległość straży miejskich wojewodom.
Jak piszą w oświadczeniu, wspomniane spotkanie nie przyniosło żadnych konkretnych informacji: „spotkanie w założeniu konsultacyjne, nie miało nic wspólnego z konsultacjami”.
Autorzy listu Tadeusz Truskolaski i Zygmunt Frankiewicz wyliczają też, czego oczekują od rządzących w celu lepszego skoordynowania działań w sprawie pandemii:
- zbudowania skutecznej sieci podmiotów leczniczych przygotowanych na zwiększone zapotrzebowanie na usługi medyczne związane z walką z COVID-19;
- znaczącego zwiększenia skali przeprowadzanych testów na COVID-19, w tym m.in. dla personelu medycznego, mieszkańców i personelu domów pomocy społecznej, pracowników socjalnych, pracowników szkół, przedszkoli i żłobków, funkcjonariuszy straży miejskiej i innych osób, których charakter pracy wiąże się z kontaktami z dużą liczbą osób;
- objęcia szczepieniami przeciwko grypie większych grupy pracowników, szczególnie tych, którzy mają lub mogą mieć kontakt z dużą liczbą osób, co podnosi ryzyko zakażenia COVID-19;
- zwiększenia skuteczności kwarantanny;
- odblokowania podstawowej opieki zdrowotnej, która jest dziś najsłabszym ogniwem systemu ochrony zdrowia (dostępność do lekarzy pierwszego kontaktu jest utrudniona, a teleporada stała się jedyną formą kontaktu z lekarzem, choć w zamierzeniach resortu zdrowia miała być wyjątkiem);
- zmian w prowadzeniu placówek edukacyjnych, w tym uelastycznienia i zwiększenia uprawnień dyrektorów, aby mogli oni skuteczniej reagować na konkretne sytuacje epidemiczne, zwłaszcza wobec starszych uczniów, których objęcie nauką zdalną nie spowoduje dezorganizacji życia rodzinnego oraz dodatkowych kosztów;
- stworzenia efektywnego systemu nauki zdalnej (który w przyszłości mogłyby również stać się częścią normalnego procesu nauczania), a także wprowadzenia korekt w podstawach programowych, których realizacja w obecnym kształcie, w warunkach pandemii nie jest możliwa.
Napisz komentarz
Komentarze