Rywalizacja najlepszych zawodników i zawodniczek w Polsce, na dystansie połowy klasycznego Ironmana, odbyła się w niedzielę 20 września w Płocku. Uczestnicy musieli przepłynąć 1,9 km, następnie przejechać na rowerze 90 km, a na koniec przebiec 21,1 km.
Walka o tytuł mistrzowski była zacięta. Pierwsza z wody wyszła Aleksandra Jędrzejewska z przewagą kilkunastu sekund nad Ewą Komander, ale ze strefy zmian pierwsza wyjechała kędzierzynianka. Naszą zawodniczkę goniła Joanna Sołtysiak, która dwa tygodnie temu wyprzedziła ja zaledwie o dwie sekundy, podczas zawodów Enea Ironman 70.3, które odbyły się w Gdyni.
Choć najgroźniejsza rywalka trasę rowerową przejechała nieco szybciej i z drugiej strefy zmian wybiegła pierwsza, to Ewa Komander dogoniła ją, a na trzeciej pętli wyraźnie przyspieszyła i odskoczyła.
- Miałam sytuację pod kontrola i na metę wbiegałem ze sporą przewagą. Cieszę się bardzo i dziękuję wszystkim, którzy trzymali za mnie kciuki - przyznała triathlonistka z Kędzierzyna-Koźla.
Ostatecznie Ewa Komander wygrała z czasem 4 godziny 21 minut i 27 sekund. Druga była Joanna Sołtysiak (4.24,22), a trzecia Aleksandra Jędrzejewska (4.25,24).
Złoty medal wśród mężczyzn zdobył Tomasz Brembor z Chorzowa, który uzyskał czas 3 godziny 49 minut i 41 sekund.
Napisz komentarz
Komentarze