W tym momencie Kubuś przebywa w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Lekarze badają nerki chłopca, gdyż niepokojąco złe okazały się wyniki badania moczu. Specjaliści podejrzewają, że u trzylatka pojawiła się nowa zmiana wielkości 4 cm na jelicie cienkim. - Czekam na obchód lekarzy, żeby to potwierdzić - powiedziała nam mama Kuby.
Akcja pomocowa dla cierpiącego na nerwiakowłókniakowatość typu 1 trzyletniego Kuby Zajączkowskiego z Poborszowa w gminie Reńska Wieś przyciąga coraz większą liczbę ludzi dobrej woli. Choroba objawia się występowaniem guzów w całym ciele, zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. Kubuś takie guzki ma w całym ciele. Są one nieoperacyjne i mogą doprowadzić do śmierci. Na leczenie trzylatka udało się już zebrać prawie 1,3 mln zł, co stanowi 46 proc. całości potrzebnej kwoty.
Wspomóc chłopca można również, biorąc udział w "Magicznych licytacjach dla Kubusia" - TU.
Napisz komentarz
Komentarze