Jak podkreślił podczas ostatniej konferencji prasowej władz miasta zastępca prezydenta Wojciech Jagiełło, w historii Polski, a nawet całego świata takiego roku szkolnego jeszcze nie było.
- Dyrektorzy wszystkich placówek otrzymali zalecenie przygotowania procedur dotyczących wszystkich zakresów funkcjonowania szkoły począwszy od sanitariatu. Chodzi o to, aby ograniczyć jak najbardziej bezpośredni kontakt między uczniami i uchronić ich od zarażenia. Jednocześnie w szkołach jest obowiązek mierzenia temperatury dzieciom przed wejściem do budynku - powiedział Wojciech Jagiełło.
Gdyby okazało się, że dziecko ma zbyt wysoką temperaturę, zostanie odesłane do wyznaczonego miejsca, gdzie będzie oczekiwać na rodziców. W przypadku zdiagnozowania koronawirusa u ucznia lub nauczyciela, cała klasa, bądź szkoła przejdzie na nauczanie zdalne.
- To są sytuacje kryzysowe. Gdyby takie miały miejsce, jesteśmy na nie przygotowani - podkreślił zastępca prezydenta.
Rodzice uczniów mają obowiązek zapewnienia dzieciom maseczek. Będą one jednak potrzebne tylko przy wejściu do szkoły oraz w trakcie przerw. Plany lekcji zostaną tak stworzone, aby ograniczyć ilość uczniów przychodzących do placówki w tym samym czasie.
- Część uczniów będzie zaczynało lekcje normalnie, część o godzinę później. Tak, aby to przejście uczniów do szkoły było jak najmniej kolidujące ze sobą - dodał Wojciech Jagiełło.
Napisz komentarz
Komentarze