- Tegoroczny nabór pozwala na utrzymanie działalności szkoły i budzi nadzieję na dalszy rozwój szkoły i wykorzystanie zaplecza infrastruktury okolicznych placówek ochrony zdrowia dla kształcenia na kierunkach medycznych - mówi wicemarszałek Roman Kolek, odpowiedzialny za sprawy edukacji w zarządzie województwa.
Przypomnijmy – w lutym tego roku sejmik województwa opolskiego podjął intencyjną uchwałę, dotyczącą zamiaru likwidacji Zespołu Szkół Medycznych w Kędzierzynie-Koźlu. Ale już wtedy marszałek Andrzej Buła mówił, że jeżeli uda się przeprowadzić skuteczny nabór na rok szkolny 2020/2021, sejmik województwa może unieważnić uchwałę o likwidacji placówki.
Działania podjęte przez szkołę zakończyły się udanym naborem na nadchodzący rok szkolny i dlatego placówka we wrześniu będzie kształcić słuchaczy na pierwszym roku. To, jakie będą jej losy szkoły w przyszłości, w dużej mierze zależy od mieszkańców, którzy zechcą bądź nie kształcić się w tej szkole.
Jak mówi dyrektor „Medyka” w nadchodzącym roku szkolnym oferta placówki skierowana jest także do osób pracujących, które chcą zmienić zawód lub poszerzyć swoje kompetencje zawodowe.
- Z rozmów z naszymi potencjalnymi uczniami wynika, że kandydaci chętniej wybierają szkoły stacjonarne i zaoczne, ponieważ chcą łączyć naukę z pracą. Dlatego proponujemy kształcenie w zawodzie technik masażysta w formie stacjonarnej, gdzie nauka odbywać się będzie trzy dni w tygodniu – mówi Mirosława Szamatowicz.
Kształcenie w zawodzie technik farmaceutyczny odbywać się będzie w szkole dziennej pięć dni w tygodniu.
- Niektóre zajęcia teoretyczne planujemy poprowadzić również z wykorzystaniem metod kształcenia na odległość – dodaje dyrektor placówki w Koźlu.
Dyrektor Szamatowicz podkreśla również, że szkoła może przyjąć kolejne osoby zainteresowane podjęciem w niej nauki.
- Bazując na naszych doświadczeniach z rekrutacji w poprzednich latach warto zauważyć, że pod koniec sierpnia pojawiali się jeszcze nowi chętni do szkoły. Ostatecznie liczba przyjętych słuchaczy była więc większa niż pierwotnie zakładano. Taka sytuacja może mieć miejsce również w tym roku, dlatego zakładam, że liczba chętnych do kształcenia we wrześniu zwiększy się o kolejne osoby – uważa.
Napisz komentarz
Komentarze