Ze wstępnego sondażu, jaki przeprowadzono, wynikało, że nastawienie większości rodziców do pomysłu otwarcia przedszkoli jest pozytywne. Postanowiono zatem wznowić 11 maja działalność placówek w ograniczonym zakresie - w jednej grupie może przebywać maksymalnie 12 dzieci.
W przedszkolach w gminie Bierawa przez pierwszy tydzień przebywało pięcioro dzieci - trójka w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Starym Koźlu, dwójka w placówce w Bierawie. Do przedszkoli w Dziergowicach i Kotlarni nie zgłoszono żadnego dziecka.
- Sytuacja pokazuje, że obawy wśród rodziców nadal są duże. Mimo to jesteśmy dyspozycyjni, możemy przyjąć większą ilość dzieci - mówi wójt gminy Bierawa Krzysztof Ficoń.
W drugim tygodniu funkcjonowania gminnych przedszkoli do grup dołączyło kolejnych pięcioro dzieci.
Zazwyczaj placówki przedszkolne dyżurują przez jeden miesiąc w wakacje. W tym roku może pojawić się potrzeba, by zapewniały opiekę przez dwa miesiące.
Choć przedszkola w Polsce ruszą pełną parą prawdopodobnie dopiero jesienią, sporym powodzeniem mogą się cieszyć w nadchodzące wakacje. Tak wyjaśnia to rozmówca: - Przedszkola rządzą się swoimi prawami. Możliwe, że będą oblegane w miesiącach lipiec-sierpień. Prawdopodobnie wtedy niektóre zakłady ruszą mocniej z produkcją, co przełoży się na mniejszą ilość urlopów wśród pracowników. Każdemu z nas zależy na tym, by krajowa gospodarka w końcu ruszyła. Na pewno mamy co nadrabiać. Dlatego te wakacje mogą być inne od wszystkich.
W związku z kolejnymi zwolnieniami obostrzeń dotyczących funkcjonowania oświaty, od 1 czerwca szkoły w gminie Bierawa zapewnią zajęcia opiekuńcze dla klas I -III szkół podstawowych, zaś uczniowie klas VIII będą mogli uczestniczyć w konsultacjach. To pokłosie sondażu, w którym chęć powrotu swoich dzieci do szkół 25 maja zadeklarowało zaledwie kilkanaścioro rodziców. Samorządowcy odroczyli powrót uczniów do szkół o tydzień.
Od pierwszego dnia funkcjonowania szkół gmina uruchomi dojazdy autobusowe dla uczniów.
Napisz komentarz
Komentarze