O autorkach i ich książkach:
Karolina Sulej - dziennikarka, reporterka, redaktorka „Wysokich Obcasów” i „Wysokich Obcasów Ekstra”, gdzie zajmuje się modą i stylem życia. Zaczynała jako dziewiętnastolatka w "A4", potem pracowała m.in jako wicenaczelna magazynu "Exklusiv", redaktorka kultury w "Natemat", dziennikarka "Przekroju", redaktorka mody w magazynie "Pulp", redaktorka prowadząca w magazynie "Podróże". Przez dwa lata była współprowadzącą program "Cappucino z ksiażką" dla TVP KULTURA. Dzisiaj, razem z Sylwią Chutnik i Mateuszem Kubikiem tworzy program „Barłóg Literacki” o książkach i czytelnictwie na kanale YouTube. Jest doktorantką w Instytucie Kultury Polskiej, gdzie pisze doktorat, zajmuje się studiami na Zagładą w Zespole Badań nad Pamięcią o Zagładzie i działa w Zespole Badań nad Modą. W 2015 roku wydała debiutancką książkę reportażową o polskiej modzie po 89 roku "Modni. Od Arkadiusa do Zienia" (Świat Książki). W 2017 roku wydała razem z zespołem naukowym Badań nad Zagładą książkę „Ślady holokaustu w imaginarium kultury polskiej” Wyd. Krytyka Polityczna. W lutym 2018 roku wydała drugą książkę reportażową „Wszyscy jesteśmy dziwni. Opowieści z Coney Island” (Dowody na Istnienie).
„Szybko, podejdźcie, zaraz zobaczycie coś, czego nie widzieliście na oczy – połykacz ognia, zaklinaczka węży, teraz, na żywo!“ – tak do freak showu naganiał widzów konferansjer na Coney Island. To dzielnica Nowego Jorku, gdzie miasto łączy się z oceanem, niegdyś stolica światowej rozrywki, cyrków, wesołych miasteczek – to wciąż rezerwuar estetyki, idei, marzeń i lęków, z których jest zbudowana popkultura i nasze człowieczeństwo. Jeśli Manhattan to marzenie o doskonale funkcjonującym społeczeństwie, eleganckim w swoich potrzebach, Coney Island to wszystko to, co wulgarne, kiczowate i podniecające. „Thrills!” (Dreszcze!) – obiecuje neon.
To wyspa, która przypomina nam, że życie – płeć, seksualność, konsumpcja – to tylko i aż widowisko. Opowieść o Coney – tym realnym i tym wyobrażonym - snują jej mieszkańcy i bywalcy w tym burleskowa tancerka i zawodowa syrena – Bambi the Mermaid, Eduardo Arrocha – poeta z twarzą wytatuowaną w gwiazdy i planety, Oleg Roitman czyli Człowiek-Komputer, Pat Muko – nigeryjska księżniczka, która zaklina węże i inni.
„Wszyscy jesteśmy dziwni” to reporterska opowieść o Coney Island od początku XX wieku, kiedy powstały parki rozrywki, przez upadek w latach 60., gdy dzielnica opustoszała, aż po ponowne odrodzenie pod koniec lat 2000. Tak jak Ellis Island było "wyspą klucz" dla emigrantów, tak Coney Island stało się "wyspą rajem" - i kluczem do szczęścia dla tych, którzy chcieli odetchnąć od norm codzienności. Coney – miejsce pełne iluzji – pokazuje, że największą iluzją jest pozorna prawda tego, co poza lunaparkiem. Normalność zaś nie istnieje.
Urszula Jabłońska - absolwentka orientalistyki na Uniwersytecie Warszawskim oraz Polskiej Szkoły Reportażu. Obecnie pracuje jako reporterka, publikuje m.in. w „Dużym Formacie” i „Wysokich Obcasach”. Jej reportaże ukazały się również w książkowych zbiorach Walka jest kobietą (2014), Mur. Dwanaście kawałków o Berlinie (2015) i Obrażenia. Pobici z Polską (2016). Laureatka nagrody Grand Press 2012 w kategorii reportaż prasowy, finalistka Konkursu Stypendialnego im. Ryszarda Kapuścińskiego 2013 oraz Nagrody im. Teresy Torańskiej 2017. Współzałożycielka stowarzyszenia reporterów Rekolektyw. Autorka książki reporterskiej Człowiek w przystępnej cenie. Reportaże z Tajlandii (Dowody na Istnienie 2017).
Jest tutaj duch Złotego Chłopca, który lubi czerwoną fantę.
Jest miasto Pattaya, które wyrosło na wojnie i seksie ("Pięć dni miłości po pół roku śmierci!"). Jest Voramai, która pierwszy raz ogoliła głowę, kiedy jej córka Chatsumarn miała jedenaście lat. I inne szafranowe mniszki, których oficjalnie nie ma, chociaż przecież są.
Jest Poo, którą w jej kuchni w slumsie w Bangkoku odwiedził Jamie Oliver.
Są i inne tajskie kobiety, które powinny być "jak porządnie złożony materiał".
Są też mężczyźni, którzy zaczęli znikać po tym, jak najpierw zniknęły ryby.
Są kapitanowie, którzy smagają rybaków biczem z ogona jadowitej płaszczki.
Jest Nong Toom, transseksualna zawodniczka muay thai, która już nie walczy.
I są inni ladyboys, którzy taśmują sobie genitalia.
Jest duch Starego Króla Stu Tysięcy Złotych Poduszek i są duchy wdowie, przez które mężczyźni malują paznokcie na czerwono.
Są drobne białe kwiaty jaśminu nawleczone na sznurki (jedna kosztuje od dziesięciu do dwudziestu bahtów; ile trzeba sprzedać, żeby zarobić na curry dla całej rodziny?).
Nie ma już J. Jej piękny, drewniany dom z ogrodem na północy Tajlandii, który nazwała Open Heart, stoi pusty i podupada. Tylko czasem odwiedza go wojsko, żeby sprawdzić, czy J. przypadkiem nie wróciła.
Jest Urszula Jabłońska, która te wszystkie historie dla nas opisała, żebyśmy otworzyli szerzej oczy i zobaczyli coś więcej niż tylko Kraj Uśmiechu z folderów turystycznych.
Napisz komentarz
Komentarze