Priorytetem było uszycie maseczek w pierwszej kolejności dla mieszkańców sołectwa. Zostały one już rozprowadzone bezpłatnie przez działające w Ostrożnicy sklepy.
- Były osoby, które pytały "Dlaczego za darmo? Przecież to kosztuje?" Kto chciał, mógł złożyć ofiarę na działalność naszego parafialnego zespołu Caritas - mówi Sabina Świentek z rady parafialnej w Ostrożnicy.
Jak dotąd udało się uszyć około 1600 maseczek. Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Opolu otrzymał 300 sztuk. Sto sztuk trafiło do kozielskiego szpitala. Maseczki przekazano też Domowi Świętego Karola w Koźlu.
- Po świętach szyjemy dalej - zapewnia Sabina Świentek.
W akcji - każdy pracuje w swoim domu - poza paniami z Caritasu uczestniczy siostra zakonna Anzelma z działającego na terenie parafii klasztoru Zgromadzenia Sióstr Świętej Jadwigi. Nie brak "rodzynków". Za igłę i nitkę chwycił syn jednej z pań biorących udział w szlachetnym przedsięwzięciu.
Napisz komentarz
Komentarze