Zakończyła się rywalizacja w fazie grupowej siatkarskiej Ligi Mistrzów. Osiem najlepszych drużyn awansowało do ćwierćfinałów, w których zmierzą się systemem mecz i rewanż. W tym gronie znalazły się dwie polskie drużyny, które wygrały swoje grupy. Grupa Azoty ZAKSA odniosła sześć zwycięstw i z kompletem 18 punktów oraz bez straty seta, okazała się najlepsza w grupie F. Z kolei jastrzębianie z 15 punktami na koncie triumfowali w grupie C, gdzie dwukrotnie ograli słynny Zenit Kazań. Rosyjski gigant zajął dopiero trzecie miejsce i pożegnał się z rozgrywkami, co jest największą sensacją fazy grupowej.
Obie polskie drużyny - wraz z włoskimi ekipami Perugii i Cucine Lube - były rozstawione przed losowaniem, które odbyło się w siedzibie Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej 20 lutego o godz. 13. Rywalem mistrzów Polski w ćwierćfinale będzie rosyjski Kuzbass Kemerowo, który zajął drugie miejsce w grupie B (za Fakiełem Nowy Urengoj). Natomiast Jastrzębski Węgiel zmierzy się z włoskim Trentino Volley, które zajęło drugą lokatę w grupie A (za Cucine Lube Civitanova).
Rywal Grupy Azoty ZAKSA to aktualny mistrz Rosji - w ubiegłorocznym finale pokonał Zenit Kazań. Obecnie zespół, prowadzony przez dobrze znanego w naszym kraju trenera Gheorghe Cretu, zajmuje czwarte miejsce w Superlidze, za Lokomotivem Nowosybirsk, Dynamem Moskwa i Zenitem Kazań. Skład Kuzbassa opiera się na reprezentantach Rosji, a są to m.in. przyjmujący Jarosław Podlesnych, atakujący Wiktor Poletajew, rozgrywający Igor Kobzar czy kolejny przyjmujący Jewgienij Siwożelez.
Zwycięzca pary polsko-rosyjskiej w półfinale trafi na Fakieł lub Perugię.
Pary ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów:
Knack Roeselare - Cucine Lube Civitanova
Itas Trentino - Jastrzębski Węgiel
Fakieł Nowy Urengoj - Sir Sicoma Monini Perugia
Kuzbass Kemerowo - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Pary ćwierćfinałowe Ligi Mistrzyń:
Fenerbahce Opet Stambuł - Igor Gorgonzola Novara
Dinamo Moskwa - VakifBank Stambuł
Savino Del Bene Scandicci - Eczacibasi VitrA Stambuł
Allianz MTV Stuttgart - A. Carraro Imoco Conegliano
Napisz komentarz
Komentarze