O tym, że Święto Kwitnącej Jabłoni odbędzie się w tym roku, było wiadomo już podczas zeszłorocznej czwartej edycji imprezy.
- Bardzo chcemy kontynuować tę tradycję. Z tego powodu jako organizatorzy i osoby, które pomagają przy tym święcie, stworzyliśmy nasze stowarzyszenie. Bardzo dobrze układa nam się współpraca z Zespołem Szkolno-Przedszkolnym w Jakubowicach, jednostką OSP w Grudyni Wielkiej i radą parafialną. Uczestniczymy też w organizacji imprez wiejskich, jak dożynki - mówi prezes stowarzyszenia sympatyków Grudyni Wielkiej i okolic, a jednocześnie sołtys wsi Jakubowice Dariusz Kołek.
Przygotowania do święta co roku wyglądają tak samo. Zaangażowani w jego organizację spotykają się w grudniu i omawiają pomysły dotyczące atrakcji. Na lutowym zebraniu powstaje plan - zarys święta i schemat działania.
W tym roku pierwszy dzień imprezy będzie miał charakter sportowy. Drugi - rozrywkowy. Na sobotę zaplanowano turniej piłkarski oraz biegi dla dzieci ze szkół podstawowych pod patronatem wójta gminy Pawłowiczki, mecze oldbojów i występ gwiazdy TVS, a wieczorem zabawę taneczną pod namiotem. Niedzielny program otworzy tradycyjnie Bieg Sadownika. Konkurować będą zawodnicy w trzech kategoriach wiekowych: 18-30 lat, 31-50 lat oraz 50+.
- Trasa, jak co roku, lekko zmodyfikowana, ale naszym zdaniem ciekawa i stanowiąca nie lada wyzwanie - zdradza Dariusz Kołek.
Drugiego dnia imprezy, po oficjalnym otwarciu przez mażoretki z ZSP w Ostrożnicy, planowany jest występ kabaretu Kafliki i na tę chwilę bliżej niesprecyzowanego artysty muzycznego.
Wśród atrakcji towarzyszących będą karuzele, "Zwariowane rowery, czyli rowery pod różną postacią", a także pokaz strażacki dziecięcej drużyny pożarniczej prowadzonej przez druha Marka Zaczyka. Ponadto konkursy ekologiczne, plastyczne, możliwość zwiedzania stoisk wystawienniczych.
Warto wspomnieć, że stowarzyszenie kierowane przez Dariusza Kołka od dwóch lat podczas święta prowadzi własny catering.
- Wszystko robią nasze panie gospodynie. W tym roku będzie nowe menu, wzbogacone o kilka dodatkowych pysznych produktów - uchyla rąbka tajemnicy rozmówca.
W organizacji imprezy, jak co roku, pomagają głównie członkowie stowarzyszenia sympatyków Grudyni Wielkiej i okolic, sołtysi oraz chętni mieszkańcy Grudyni Wielkiej, Grudyni Małej i Jakubowic. W przygotowania ponownie włączy się także Urząd Gminy w Pawłowiczkach.
Jak w przypadku każdego wydarzenia, organizatorzy starają się przyciągnąć kolejnych sponsorów, którzy chcieliby wspomóc imprezę, a przy okazji... zareklamować się.
- Oferujemy reklamę na plakatach. Sponsorzy będą wyczytywani w czasie wydarzenia, podziękowań. Można użyczyć swój baner. Wydzielimy miejsce na wystawienie się w czasie święta - dodaje Dariusz Kołek.
Napisz komentarz
Komentarze