Ósma edycja mistrzostw Opolszczyzny zgromadziła na starcie pięściarzy reprezentujących wszystkie kluby województwa, a są to: TS Chemik Kędzierzyn-Koźle, OKB Odra Opole, Prudnicka Akademia Boksu, Kuźnia Boksu Opole, Fight Club Kuźnia Głuchołazy, Orlik Brzeg oraz MUKS Pogoń Prudnik. Rywalizacja toczyła się w różnych kategoriach wiekowych i wagowych, a poziom walk był niezwykle wysoki.
Nasza sekcja wystawiła czterech bokserów. Tomasz Kałuża - walczący w kategorii kadetów 66 kg - zdobył złoty medal i awans na mistrzostwa Polski. W finale zmierzył się z Filipem Ludą z Prudnickiej Akademii Boksu i odniósł pewne zwycięstwo, potwierdzając swoją klasę. Drugi złoty krążek i nominację na mistrzostwa Polski zdobył też Adam Piszczek w kategorii kadetów 60 kg.
W rywalizacji młodzieżowców 75 kg Paweł Hyra stanął do walki z Radosławem Święciem z OKB Odra Opole. Pomimo zaciętej batalii musiał uznać wyższość bardziej doświadczonego rywala, jednak jego postawa udowodniła niebywałą waleczność. Z kolei w kategorii seniorów (waga +92 kg) wystąpił Kamil Krysiak. W walce finałowej stawił czoła Bartoszowi Słodkowskiemu z Kuźni Boksu Opole – mistrzowi świata w kickboxingu. Choć zawodnikowi Chemika nie udało się zwyciężyć, to jego postawa pokazała, że serce pięściarza bije mocno nawet w najtrudniejszych momentach.
- Sukcesy naszych pięściarzy nie byłyby możliwe bez profesjonalizmu i zaangażowania sztabu trenerskiego. Serdecznie dziękujemy: Dominikowi Przywarze, Rafałowi Przywarze i Adamowi Bizoniowi. To dzięki ich codziennej pracy i pasji nasi zawodnicy mogą sięgać po najwyższe trofea, pokazując, że tradycja boksu w naszym klubie rozwija się i nabiera nowego wymiaru - przekazał Piotr Niewadzisz z TS Chemik Kędzierzyn-Koźle.
Mistrzostwa zorganizowało starostwo powiatowe w Prudniku, we współpracy z Opolskim Okręgowym Związkiem Bokserskim, MUKS Pogonią Prudnik oraz gminą Prudnik. Patronat honorowy nad mistrzostwami objął Marszałek Województwa Opolskiego Szymon Ogłaza.
- Boks na Opolszczyźnie zaczyna się odradzać po 35 latach nieobecności na krajowej arenie boksu olimpijskiego. Piszemy historię od nowa, a szczególne w niej miejsce zajmuje Prudnik, miasto które czuje ten sport, w którym są dwa kluby pięściarskie i potrafiące znakomicie przygotować takie zawody. I za to należą się brawa i podziękowania dla prudnickich urzędów a w szczególności starostwa powiatowego za bardzo dobrą organizację i współpracę ze związkiem - ocenił wydarzenie Franciszek Jaszczyszyn, prezes Opolskiego Okręgowego Związku Bokserskiego .
Napisz komentarz
Komentarze