Zespół z Kędzierzyna-Koźla ma za sobą 18 spotkań w sezonie zasadniczym, z których wygrał 12. Aktualnie zajmuje piąte miejsce w tabeli z 37 punktami na koncie. Traci cztery oczka do Bogdanki LUK Lublin, ale ma od niej dwa pojedynki rozegrane mniej. Jeśli ZAKSA je wygra za trzy punkty, to wskoczy na czwarte miejsce i będzie miała niewielką stratę do czołowej trójki. Jest więc o co walczyć.
Kędzierzynianie w poprzedniej kolejce pokonali na wyjeździe Stilon Gorzów, a tytuł MVP otrzymał Bartosz Kurek, który zdobył 20 punktów. Świetne opinie za ten mecz zbierali też obaj środkowi: Mateusz Poręba (17 punktów) i David Smith (14 punktów), a także libero Erik Shoji, który miał 82 procent skutecznego przyjęcia i 11 obron. W składzie zabrakło wtedy chorego Karola Urbanowicza oraz Daniela Chitigoia, który nabawił się kontuzji.
- Okres świąteczno-noworoczny jest specyficzny, bo trochę mniej się trenuje i ten mecz w Gorzowie był trudny. Ciężko było wpaść w ten rytm, bo przez ponad dwa tygodnie nie graliśmy żadnego spotkania. Fajnie, że wygraliśmy - przyznał Igor Grobelny.
Teraz przed podopiecznymi trenera Andrei Gianiego zdaje się łatwiejszy pojedynek, bo we własnej hali podejmą Trefla Gdańsk. W pierwszej rundzie nasz zespół zwyciężył nad morzem w trzech setach i w rewanżu będzie faworytem. Tym bardziej, że przeciwnik w tym sezonie prezentuje się słabiej. Ekipa z Trójmiasta, prowadzona przez Mariusza Sordyla, który wrócił do Polski po wielu latach pracy w klubach zagranicznych, kadrowo mocno ucierpiała. Z klubu odeszła większość podstawowych siatkarzy: środkowi Patryk Niemiec i Karol Urbanowicz, atakujący Kewin Sasak czy przyjmujący Jan Martinez Franchi i Mikołaj Sawicki.
Trefl z 7 zwycięstwami i 12 porażkami zgromadził 23 punkty i plasuje się na 12 pozycji w tabeli. Mimo takiego bilansu wciąż ma teoretyczne szanse na awans do play-off, gdyż do ósmego miejsca traci jedynie sześć punktów.
- Dobrze weszliśmy w nowy rok i dobrze byłoby to dalej kontynuować. Przyjedzie do nas zespół cały czas walczący o coś i wydaje mi się, że są na fali wznoszącej. Może ostatni mecz nie poszedł po ich myśli (przegrana 0:3 ze Ślepskiem Malow Suwałki), ale grają coraz lepiej. Mają w składzie doświadczonych zawodników. Bardzo cieszę się, że po tylu latach będzie mi dane zagrać przeciwko mojemu koledze, Kubie Jaroszowi. Mam nadzieję, że na boisku pokażemy naszą jakość i zagramy na odpowiednim poziomie. Jeśli tak będzie, to wynik powinien być satysfakcjonujący - zapowiada Bartosz Kurek.
- Przed nami kolejny pojedynek, w którym nie będzie łatwo. Trefl ma wielu doświadczonych i dobrych zawodników, choć w ostatnim spotkaniu stracili jednego z graczy, który doznał kontuzji (atakujący Aleksiej Nasewicz skręcił kostkę). Zobaczymy, jak będzie. Spodziewam się trudnego meczu. Kluczowe będą nasze zagrywki i przyjęcie. Jak to będzie na dobrym poziomie, to o resztę się nie martwię - dodał Igor Grobelny.
Pojedynek ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z Treflem Gdańsk w hali przy ul. Mostowej odbędzie się w poniedziałek 13 stycznia o godz. 17.30. Transmisja w Polsacie Sport.
Zestaw par 20. kolejki PlusLigi:
Barkom Każany Lwów - GKS Katowice 0:3 (20:25, 24:26, 21:25)
Nowak-Mosty MKS Będzin - Cuprum Stilon Gorzów Wielkopolski 0:3 (23:25, 20:25, 30:32)
Aluron CMC Warta Zawiercie - PGE Projekt Warszawa 3:1 (25:17, 25:20, 19:25, 25:21)
Asseco Resovia Rzeszów - Bogdanka LUK Lublin 3:2 (21:25, 25:22, 23:25, 25:15, 15:13)
Jastrzębski Węgiel - Steam Hemarpol Norwid Częstochowa
PSG Stal Nysa - Indykpol AZS Olsztyn
Ślepsk Malow Suwałki - PGE GiEK Skra Bełchatów
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trefl Gdańsk
Napisz komentarz
Komentarze