Udany debiut na międzynarodowej arenie
Aleksandra Geaidy, powołana do kadry Polski około trzy miesiące temu, rozpoczęła turniej od świetnego występu w walce przeciwko reprezentantce Kazachstanu, Zhulduzie Satybaldinie. Polka zwyciężyła jednogłośną decyzją sędziów (3 x 30-27), co zapewniło jej awans do ćwierćfinału. - W pierwszej walce zmierzyłam się z reprezentantką Kazachstanu i wygrałam jednogłośną decyzją sędziów. To zwycięstwo dało mi miejsce w ćwierćfinale - przekazała nam Aleksandra Geaidy.
Spełnione marzenie
Po wygranej walce Aleksandra nie kryła wzruszenia i radości z możliwości reprezentowania Polski na tak prestiżowej arenie.
- Spełniłam jedno z swoich marzeń, mogąc reprezentować Polskę na arenie światowej i mając zaszczyt unieść rękę w górę po wygranej, z biało-czerwoną flagą na ramionach - podkreśliła zawodniczka z Kędzierzyna-Koźla.
Starcie o półfinał
W ćwierćfinale Aleksandra spotkała się z mistrzynią świata, Aną Caroliną Brito Dos Santos z Brazylii. Mimo ambitnej postawy Polki, walka zakończyła się w pierwszej rundzie przez poddanie (duszenie zza pleców). - Walka zaczęła się zgodnie z planem w płaszczyźnie stójkowej, ale przeciwniczka szybko sprowadziła mnie do parteru. Tam próbowałam się bronić, jednak siła i precyzja jej uderzeń mnie zaskoczyły. Oddałam pozycję pleców, by chronić się przed ciosami, ale to pozwoliło jej na zastosowanie skutecznego duszenia - relacjonuje przebieg pojedynku Aleksandra Geaidy.
Plany na przyszłość
Po zawodach Ola zyskała nowe perspektywy i motywację do dalszej pracy.
Szczerze mówiąc, jeszcze nie jestem pewna co do planów na przyszłość, ponieważ dostałam bardzo interesujące propozycje z dużych federacji. Jednak po tych zawodach otrzymałam ogromną lekcję i dawkę motywacji. Po przemyśleniach chciałabym na ten moment jeszcze pozostać w karierze amatorskiej i liczę na to, że będzie mi dane po raz kolejny reprezentować Polskę na Mistrzostwach Europy IMMAF w lutym 2025 roku w Serbii - zapowiedziała Aleksandra.
O turnieju
Mistrzostwa Świata IMMAF to najważniejsze zawody w świecie amatorskiego MMA, organizowane przez International Mixed Martial Arts Federation, która działa na rzecz promowania tego sportu i włączenia go do programu igrzysk olimpijskich. W tegorocznej edycji rywalizowało blisko 500 fighterów, a polska reprezentacja, powołana przez Stowarzyszenie MMA Polska, walczyła ambitnie, choć większość kadrowiczów zakończyła zmagania na fazie ćwierćfinałowej.
O Aleksandrze pisaliśmy tutaj:
Napisz komentarz
Komentarze