Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 02:21
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Huczny koniec wiaduktu. Kolej piaskowa LK 301 odchodzi w zapomnienie

Wiadukt kolejowy nad drogą wojewódzką nr 408 w Goszycach w gminie Bierawa przestanie istnieć. W imię bezpieczeństwa i komfortu kierowców, którzy mieli problemy z przejazdem w tym miejscu, zaplanowano wysadzenie konstrukcji. Budzi to smutek entuzjastów kolejnictwa. Również Jana Psoty, wiceprezesa Towarzystwa Entuzjastów Kolei.

Autor: Google Maps

W Wodzisławiu Śląskim ma swoją siedzibę Towarzystwo Entuzjastów Kolei. Jego członkowie rozsiani są po całej Polsce, ale łączy ich wspólny cel - zachowanie dawnej infrastruktury kolejowej.

Zamiast całkowitej rozbiórki wystarczyłoby zdjąć samą kładkę z góry, ponieważ przyczółki nie zwężają drogi. W przyszłości w miejsce zdemontowanej kładki można by zastosować inne rozwiązanie, które nie przeszkadzałoby ciężarówkom, a mogliby z niego korzystać rowerzyści - podsuwa swój pomysł dotyczący wiaduktu w Goszycach Jan Psota. Oczywiście miłośnicy dwóch kółek mogliby jeździć górą, gdyby któryś z samorządów zdołał wygospodarować bądź pozyskać niemałe środki na poprowadzenie starą linią kolejową trasy rowerowej. Ale o tym w dalszej części tekstu. - Takie rozwiązanie zaspokoiłoby potrzeby zarówno kierowców, jak i innych użytkowników drogi, bez konieczności wyburzania wiaduktu - dodaje pan Jan, prywatnie użytkownik roweru elektrycznego jako podstawowego środka transportu.

Pozwolenie na rozbiórkę wiaduktu w Goszycach wydał 10 lipca starosta kędzierzyńsko-kozielski. Roboty strzałowe przy wyburzeniu "prywatnego wiaduktu żelbetowego kolejowego wraz z przyczółkami żelbetowymi" pierwotnie miały się rozpocząć 16 sierpnia br. W tamtym terminie nie było możliwości zamknięcia drogi wojewódzkiej DW 408 pomiędzy Goszycami a Sierakowicami.

Rozbiórka nieużywanego obiektu, zlokalizowanego na granicy powiatów kędzierzyńsko-kozielskiego i gliwickiego, planowana jest w dniach 24-26 października. Wiąże się to z całkowitym zamknięciem przejazdu DW 408.

Prace rozbiórkowe zleciła Kopalnia Piasku "Kotlarnia". W oficjalnym komunikacie ogłosiła m.in., że rozbiórka nieczynnego wiaduktu będzie prowadzona z użyciem materiałów wybuchowych i ma ona ułatwić życie kierowcom ciężarówek oraz pojazdów rolniczych, które w tym miejscu miały problemy z przejazdem.

Zdecydowana większość kierowców większych pojazdów odetchnie zatem z ulgą. Jednak lokalni miłośnicy kolei zadają sobie pytanie, co z historią i tradycją kolei piaskowej. Jaka przyszłość czeka wiele innych historycznych szlaków kolejowych w Polsce?

Jestem przekonany, że dopóki ktoś nie nadepnął detonatora, nie jest za późno na odejście od tego szkodliwego pomysłu - podkreśla Jan Psota. Rozmawiamy jednak 16 października, czyli nieco ponad tydzień przed planowaną rozbiórką. O samym fakcie, jak zaznacza pan Jan, dowiedział się dzień przed naszą rozmową.

O powodach decyzji związanej z wyburzeniem wiaduktu rozmawialiśmy z Janem Wojdyłą, członkiem zarządu i dyrektorem Zakładu Górniczego Kopalni Piasku "Kotlarnia".

- Powody są dwa. Pierwszy jest związany z likwidacją naszej linii kolejowej 301, która biegła od Kotlarni w kierunku Pyskowic. Została ona - ze względu na całkowity zanik ruchu kolejowego w tej relacji - fizycznie zlikwidowana poprzez zdjęcie torowiska w ubiegłym roku. Wniosek do ministra środowiska o zgodę na likwidację był poprzedzony, zgodnie z wymogami, wystąpieniami między innymi do samorządów z zapytaniem o chęć przejęcia linii. Nikt nie był zainteresowany tym tematem. Prędzej czy później obiekt i tak zostałby rozebrany. Natomiast termin został przyspieszony w dość pilnym trybie ze względu na fakt, że będą się  tamtędy odbywały transporty elementów turbiny gazowej do elektrowni w Rybniku. Jest to drugi powód decyzji o rozebraniu wiaduktu w tym terminie - zaznacza Jan Wojdyła. - Z tego, co przedstawiła nam firma, która będzie organizować ten transport, kilkusettonowe elementy mają mieć gabaryty mocno przekraczające wymiary wiaduktu w Goszycach - precyzuje.

Pod wiaduktem mogły do tej pory przejeżdżać pojazdy, których wysokość nie przekracza 3,80 m. Tymczasem wysokość pojazdu wraz z przewożoną turbiną ma przekraczać 6 m. Dzięki likwidacji wiaduktu znikną ograniczenia dla wszelkich transportów ponadgabarytowych, które musiały być wykonywane drogami okrężnymi. W przeszłości niejeden samochód ciężarowy z ładunkiem zahaczył o konstrukcję.

Oczywiście, tereny po likwidacji linii kolejowej oferujemy gminom z przeznaczeniem np. pod budowę ścieżek rowerowych: są to wąskie, ujeżdżone i utwardzone działki w linii - podkreśla Jan Wojdyła. - Prowadzimy rozmowy z samorządami - z Rudzińcem czy Pyskowicami, bo ten teren ciągnie się od Zabrza. Natomiast gmina Bierawa, na której obszarze znajduje się wiadukt przeznaczony do wyburzenia, nie była zainteresowana tym terenem. Utrzymanie kosztownego wiaduktu, dla którego nie ma konkretnego przeznaczenia, a jednocześnie utrudniającego ruch na bardzo ruchliwej drodze, jest moim zdaniem niezasadne.

Jak podają w swoim opracowaniu Piotr Borowiak i Michał Zbiciak na stronie www.stacjapyskowice.info, ostatnie pociągi pokonały trasę Kotlarnia-Wojciech - linia kolejowa nr 301 (KPK-LK) - pod koniec 2020 r. "Linię zlikwidowano na przestrzeni 2021 r. z wyłączeniem wykupionego na potrzeby prywatnych przedsiębiorstw odcinka pomiędzy ŚZR Przezchlebie a Pyskowicami i zakładami PROTOR w Dzierżnie" - czytamy w opracowaniu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Taratara 23.10.2024 09:25
O tym pomyślałem , pozostawić przyczółki o ile w najbliższych latach nie jest planowane poszerzenie drogi. To jednak jest Polska , bardzo bogaty kraj- tak niektórym się wydaje. Tu nie myśli się przyszłościowo.

gus 28.10.2024 10:34
I Xjr i Taratara toście pomyśleli... A pomyśleliście o tym, że jest to czyjąś prywatną własnością, z której już się nie korzysta, a musi płacić podatek od środków trwałych? Czysta strata dla właściciela. Jeszcze na dodatek jak jakaś łajza sobie krzywdę na tym zrobi to kłopoty za nie zabezpieczenie terenu. Jak już jeden z drugim piszecie z pozycji mentorów jak to źle inni robią, to tak na prawdę zastanówcie się nad wszystkimi aspektami. Skorzystajcie z własnej rady

Xjr 23.10.2024 08:44
Polska to taki kraj gdzie niestety się nie myśli tylko działa.

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: anty onucaTreść komentarza: W Wołgogradzie też mają podobne pomysły.Data dodania komentarza: 22.12.2024, 20:27Źródło komentarza: Potężny podświetlany kaseton z hasłem "ZAKOCHAJ SIĘ W KK" stanie obok lokomotywyAutor komentarza: Wysoki brunetTreść komentarza: A może czasem lepiej nie informować o robieniu tak wiele dla tak niewielu...Data dodania komentarza: 22.12.2024, 17:14Źródło komentarza: Na os. Zachód dobiega końca przebudowa ulicy Jasińskiego. ZDJĘCIAAutor komentarza: Wysoki brunetTreść komentarza: Jaszcze nic tutaj nie pokazał...Data dodania komentarza: 22.12.2024, 17:12Źródło komentarza: Bartosz Kurek zapowiedział odejście z ZAKSY po sezonie 2024/2025!Autor komentarza: z KoźlaTreść komentarza: Pomiędzy Zamkową a parkiem jest po deszczu bajoro, w słońcu kurz. Kilkanaście metrów. To droga "skrótowa" z Piastowskiej do Kraszewskiego, szczególna autostrada do budowlanki. Ludzie też chodzą, ale widocznie tacy nieważniData dodania komentarza: 22.12.2024, 14:50Źródło komentarza: Na os. Zachód dobiega końca przebudowa ulicy Jasińskiego. ZDJĘCIAAutor komentarza: dulcobisTreść komentarza: A nie można by zrobić hasła Zakochuj się? Takie permanentne bardziej.Data dodania komentarza: 22.12.2024, 14:44Źródło komentarza: Potężny podświetlany kaseton z hasłem "ZAKOCHAJ SIĘ W KK" stanie obok lokomotywyAutor komentarza: AlinaTreść komentarza: - Powiedz mi, po co jest ten miś? - Właśnie, po co? - Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi? - Protokół zniszczenia. - Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach.Data dodania komentarza: 22.12.2024, 13:00Źródło komentarza: Potężny podświetlany kaseton z hasłem "ZAKOCHAJ SIĘ W KK" stanie obok lokomotywy
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1004 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna