Jak zwykle, wszystko rozpoczęło się od solidnej rozgrzewki, która jest nieodłącznym elementem morsowania, pozwalającym przygotować organizm do zanurzenia w chłodnej wodzie. Tym razem miała ona jeszcze ponad 10 stopni Celsjusza, co nie było wielkim wyzwaniem dla doświadczonych morsów.
Wśród śmiałków, którzy tego dnia zdecydowali się na kąpiel, znalazł się również poseł Paweł Masełko, aktywnie wspierający tę jesienno-zimową aktywność. Były również morsy z Czeskiego Cieszyna.
Po kąpieli, jak przystało na Morsy Dębowa, nie zabrakło dobrej zabawy. Było co świętować, ponieważ dwóch młodszych morsów obchodziło urodziny.
Napisz komentarz
Komentarze