- Od trzech lat niepełnosprawni z Kędzierzyna-Koźla i okolic korzystają z bezpłatnej rehabilitacji domowej. Dla nich to ratunek, często polepszający standard życia. Teraz NFZ i minister zdrowia planują ograniczenia! Nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy tysiące ludzi, bo to problem ogólnopolski, straci możliwość rehabilitacji. Dla nich często oznacza to pogorszenie stanu zdrowia, a w wielu przypadkach śmierć. Nie możemy na to pozwolić! Apeluje Anna Dolińska i dodaje, że centrum rehabilitacji, którym kieruje zatrudnia, aż 40 fizjoterapeutów na terenie Kędzierzyna-Koźla.
- Dla nich jak i dla tysięcy fizjoterapeutów w całej Polsce oznacza to też utratę pracy. Potrzebujemy pomocy aby móc dalej pomagać ludziom - argumentuje Anna Dolińska.
Zmiana przepisów od stycznia 2025
Nowe przepisy dotyczą limitów dni zabiegowych oraz wydłużonego czasu oczekiwania na rehabilitację. W szczególności, pacjenci korzystający z rehabilitacji domowej, w tym osoby z niepełnosprawnościami, będą mogli skorzystać z maksymalnie 40 dni zabiegów w ciągu roku na jedną jednostkę chorobową. W niektórych przypadkach istnieje możliwość przedłużenia tego okresu o kolejne 30 dni, jeśli fizjoterapeuta złoży odpowiedni wniosek do NFZ.
Zwiększa się również samodzielność fizjoterapeutów, którzy od lutego będą mogli sami przedłużać rehabilitację ambulatoryjną z 10 do 20 dni bez potrzeby dodatkowej konsultacji lekarskiej. Mimo tych zmian, problem kolejek do rehabilitacji może się pogłębić, szczególnie w przypadku pacjentów z przewlekłymi schorzeniami, którzy często czekają wiele miesięcy na dostęp do zabiegów. Nowe przepisy mają na celu poprawę dostępności dla osób w stanie wymagającym szybkiej rehabilitacji, ale limity mogą wpłynąć na ograniczenie dostępu dla osób, które potrzebują regularnej i długotrwałej opieki rehabilitacyjnej.
Te zmiany wzbudzają obawy
Szczególnie u pacjentów z chorobami przewlekłymi, którzy mogą mieć ograniczony dostęp do pełnej rehabilitacji w trybie domowym. Śląskie Centrum Rehabilitacji Revita świadczy usługi na naszym terenie, między innymi w Domach Pomocy Społecznej. Z pomocy placówki korzystają również pacjenci domowi z Kędzierzyna-Koźla i pobliskich wiosek, dla których dojazdy na rehabilitację jest niemożliwy.
- Nie mówiąc o kilkuletnich kolejkach. Nasi pacjenci mają na ten moment zapewnioną rehabilitacje w postaci 80 wizyt w ciągu roku - mówi kierowniczka Revity.
Do problemu odniósł się 9 października z mównicy sejmowej poseł Paweł Masełko.
Nie szukajmy oszczędności na najsłabszych
Jako poseł ziemi opolskiej, który stara się cały czas utrzymywać kontakt ze swoimi wyborcami, mieszkańcami swojego okręgu, chciałbym zwrócić dzisiaj uwagę na bardzo istotny problem, który jest sygnalizowany. Mianowicie zmian, które zadzieją się w obszarze tak zwanej „rehabilitacji domowej”. Docierają do mnie informacje, że w wyniku zarządzenia prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia od 1 stycznia 2025 roku mają nastąpić bardzo duże zmiany właśnie w realizacji tego istotnego zadania – rehabilitacji domowej. Szczególnie dla osób z niepełnosprawnością ta rehabilitacja ma być ograniczona w stopniu około 80 procent. Mówi się tutaj o tym, żeby ci potrzebujący przeszli do rehabilitacji ambulatoryjnej, ale wiemy jak ona jest realizowana, jakie tam kolejki się pojawiają i jakie trudności są z uzyskaniem tej pomocy. Apeluję tutaj do całej izby, żeby przyjrzeć się temu tematowi, żeby podjąć jednak dialog i jeśli szukamy oszczędności, to nie szukajmy ich na najsłabszych. A po drugie, starajmy się znaleźć taki środek i wspólny język właśnie z grupami zainteresowanymi, aby nie wylać dziecka z kąpielą - mówił w Sejmie RP Paweł Masełko, poseł z Kędzierzyna-Koźla.
- Należy zauważyć, że Paweł Masełko to jak dotąd jedyny polityk, który miał odwagę zabrać głos za osoby, których głos jest niesłyszalny! Sprawa jest naprawdę poważna. Możliwość rehabilitacji straci wielu pacjentów. Wielu fizjoterapeutów zostanie bez pracy. Zrozumiałe są cięcia budżetowe, ale dlaczego w bestialski sposób uderzając w niepełnosprawnych - pyta Anna Dolińska.
Napisz komentarz
Komentarze