– Kiedyś z Zakrzowa pielgrzymi jechali pociągiem do Leśnicy, skąd pieszo ruszali dróżkami kalwaryjskimi. W tym roku po raz pierwszy idziemy od nas, a potem połączymy się z Ciskiem – mówi Adam Nowak ze Steblowa, jeden z organizatorów pieszej pielgrzymki na Górę Św. Anny.
Udział w niej zadeklarowało 90 osób, głównie z Zakrzowa i Ciska, a także pielgrzymi z Niemiec i okolicznych parafii.
"Uczestniczę w misji kościoła" – to hasło, które przyświeca wędrującym. Wyruszą o 7:00 z Zakrzowa, o godz. 9:00 połączą się z pątnikami z Ciska, by po 30-kilometrowej trasie dotrzeć na Górę Św. Anny po godzinie 17:00.
Pielgrzymowanie to nie tylko akt wiary, ale też doskonała okazja do refleksji, budowania wspólnoty i odnalezienia wewnętrznego spokoju w drodze do celu.
– W jednej z pieśni są słowa: "Kościół to nie tylko dom z kamieni i złota, Kościół żywy i prawdziwy to jest serc wspólnota". I tego świadkami chcemy być – dodaje Adam Nowak.
Napisz komentarz
Komentarze