Rodzice wyszli na chwilę z mieszkania na klatkę schodową. Wtedy ich trzyletni syn zamknął drzwi na zamek i nie chciał otworzyć. To miał być żart, jednak dziecko nie reagowało na prośby rodziców.
W mieszkaniu przebywało także trzymiesięczny niemowlak, więc postanowiono wezwać pomoc. Na miejscu interweniowała straż pożarna oraz policja. Strażacy wyważyli drzwi i rodzice mogli wejść do mieszkania. Nikomu nic się nie stało.
Napisz komentarz
Komentarze