Reklama
poniedziałek, 4 listopada 2024 18:52
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Amelka walczy o zdrowie w USA. Zaczęła przyjmować drogi lek

Rodzice Amelki Petryszyn z Pociękarbu, wspierani przez społeczność i organizowane zbiórki funduszy, biorą udział w walce o zdrowie swojej córeczki, w nadziei, że terapia w Stanach Zjednoczonych przyniesie pozytywne rezultaty i poprawi jakość życia ich małej dziewczynki.
Amelka walczy o zdrowie w USA. Zaczęła przyjmować drogi lek

Autor: archiwum prywatne

Amelia zmaga się z rzadką chorobą genetyczną, dotykającą niemal wyłącznie kobiety. Cierpi na zespół Retta. Początkowo uważano, że brak oznak siadania lub raczkowania u dziewczynki mógł być wynikiem opóźnienia spowodowanego przez pandemię Covid-19. Po roku Amelka podjęła rehabilitację, a jej rodzice konsultowali się ze specjalistami z różnych dziedzin medycyny, aby dokładnie zrozumieć, z czym musi zmagać się ich córka.

- Na początku wszyscy próbowali nas uspokajać, mówiąc, że Amelka po prostu potrzebuje trochę czasu z powodu obniżonego napięcia mięśniowego. Ale gdy po kilku miesiącach zauważyliśmy jej regres w rozwoju - gdy przestała mówić "mama" i "tata", a nawet przestała korzystać z rączek - wiedzieliśmy, że musimy pogłębić diagnozę - wspominała mama Amelki, Angelika Kozubek-Petryszyn, podczas rozmowy z "Lokalną" w lipcu 2023 r.

Zdiagnozowanie u Amelii zespołu Retta było szokiem dla wszystkich. Jednocześnie tłumaczyło dotychczasowe trudności w rozwoju dziewczynki. Mała wojowniczka musiała stawić czoła chorobie, która zabrała jej wcześniej zdobyte umiejętności. Rodzina podjęła walkę o zdrowie Amelii. 

Wreszcie pojawiła się iskierka nadziei na horyzoncie. Po długich wysiłkach i zbiórkach funduszy Amelka wraz z rodziną w marcu wyruszyła w podróż do Stanów Zjednoczonych. Tutaj przechodzi leczenie, które może odmienić jej życie.

- Zostaliśmy przyjęci z ogromnym ciepłem i profesjonalizmem przez Fundację Dar Serca, za co serdecznie dziękujemy - tuż po przybyciu do USA ogłosiła z radością mama Amelii.

Po czterogodzinnej wizycie kwalifikacyjnej, która była jak podróż przez labirynt emocji, rodzina z niecierpliwością oczekiwała na dostawę leku od producenta. Profesor, który od dwóch dekad specjalizuje się w diagnozowaniu zespołu Retta, przyjął Amelię z otwartymi ramionami, wzbudzając w rodzinie iskrę nadziei na skuteczne leczenie.

- Przed podaniem leku czeka nas jeszcze kilka badań, ale mamy w sobie ogromną nadzieję, że wszystko się uda. Inaczej po prostu nie może być - dodawała z niezachwianą determinacją mama Amelki.

Nadszedł upragniony dzień. Szóstego kwietnia dziewczynka zaczęła przyjmować lek.

Kiedy na początku maja rozmawiamy z jej mamą, Amelia jest na środkowej dawce. Jej mama nie ukrywa, że dziewczynka nie przepada za smakiem leku.

- Na szczęście czuje się po nim dobrze. Od zastosowania leku widzimy lekką poprawę, między innymi w kontakcie: Amelia lepiej śpi, także ataki drgawek po przebudzeniu zmniejszyły się - mówi Angelika Kozubek-Petryszyn. - Lek, który przyjmuje córka, ma poprawić jej sprawność i utrzymać ją w jak najlepszej formie do momentu powstania terapii genowej. Terapia genowa jest już w zaawansowanym stadium i liczymy, że pieniądze, które udało nam się zebrać dzięki tylu dobrym ludziom, wystarczą do jej wprowadzenia - dodaje.

Z mężem Rafałem i całą rodziną dziękuje wszystkim darczyńcom za okazane wsparcie. - Za wszystko, co zrobili dla naszej córki.  Wierzymy, że dobro wraca i mamy nadzieję, że będziecie z naszą Amelką do końca walki o jej zdrowie - wzrusza się pani Angelika.

Wraz z mężem Rafałem i całą rodziną zachęca wszystkich, również straże pożarne, do udziału w konwoju charytatywnym "Jedziemy dla Amelki", który odbędzie się w sierpniu.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Ruchu, taki lepszy Ryszard.Treść komentarza: Z kim skoligacony? Ja Riczi chciałbym wiedzieć, by mieć pewność, że nie zachodzi podejrzenie o nepotyzm. My w PiS zawsze się tym brzydzimy, zawsze negujemy takie praktyki.Data dodania komentarza: 4.11.2024, 17:32Źródło komentarza: Mariusz Wiśniewski nowym dyrektorem Powiatowego Centrum Usług Wspólnych A Autor komentarza: HansTreść komentarza: "Biedny" Niemiec rozpoczął wojnę, a potem uciekał, bo tyle krzywd zdążył w parę lat wyrządzić, że dobrze wiedział, iż wreszcie dosięgnie go ręka sprawiedliwości. Ale i tak zdążył wywieźć kilkadziesiąt pociągów zagrabionych dzieł sztuki, złota i innych kosztowności, których do dziś nie oddał okradzionym narodom. Smutna prawda...Data dodania komentarza: 4.11.2024, 17:05Źródło komentarza: Archeologiczna ciekawostka, czyli kozielskie czółno i toporki neolityczne. ZDJĘCIAAutor komentarza: stawikTreść komentarza: Muszą dojechać, przecież nie będą targać tych skrzynek z piwem z parkingu.Data dodania komentarza: 4.11.2024, 14:05Źródło komentarza: Zdrowe Morsy Dębowa Kędzierzyn-Koźle zainaugurowały sezon. ZDJĘCIAAutor komentarza: RuchTreść komentarza: Może morsy zadbały by jeszcze o otoczenie dębowej i nie wjeżdżały na zakaz pod samą plaże.Data dodania komentarza: 4.11.2024, 12:43Źródło komentarza: Zdrowe Morsy Dębowa Kędzierzyn-Koźle zainaugurowały sezon. ZDJĘCIAAutor komentarza: Ja kaziaTreść komentarza: Może ktoś zajmie się "cudem" XXI wieku tj.kontenerami zardzewiałymi przy stadionie koźle i między biedronką a Lidlem i hałdami śmieci pod nimi.Data dodania komentarza: 4.11.2024, 12:15Źródło komentarza: Likwidacja kolejnych koczowisk w kędzierzyńskich lasach!Autor komentarza: ZzzzTreść komentarza: Gdzie to ranczo w Kędzierzynie Koźlu?Tylko dlaczego" ranczo"?Data dodania komentarza: 4.11.2024, 11:41Źródło komentarza: Julia Konik-Rańda: romskie serce i muzyczna pasja w "The Voice of Poland"
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 7°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1031 hPa
Wiatr: 1 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama