Reklama
sobota, 13 grudnia 2025 05:08
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

LZS ISMe Zakrzów cały czas bez porażki

W rundzie rewanżowej III ligi Opolskiego Związku Tenisa Stołowego drużynie LZS ISMe Zakrzów I do końca sezonu pozostało do rozegrania jedynie pięć meczów. Nasi reprezentanci wciąż znajdują się na szczycie tabeli.
LZS ISMe Zakrzów cały czas bez porażki
Od lewej zawodnicy KTS MOKSiR Zawadzkie: Jacek Barański, Krystian Małczak, Julia Jurczyk i Piotr Gumuliński. A dalej zawodnicy LZS "ISMe" Zakrzów I: Grzegorz Sawicki, Paweł Ślosarczyk, Jakub Pruszkowski i Roman Frank

Autor: LZS ISMe Zakrzów

W szóstym meczu w rundzie rewanżowej III ligi OZTS zakrzowska drużyna zmierzyła się z KTS MOKSiR Zawadzkie. Z tą drużyną naszym tenisistom stołowym 9 listopada 2023 r. w rundzie zasadniczej udało się wygrać u siebie 8:2. Od początku sezonu 2023/2024 LZS "ISMe" Zakrzów I nie przegrał żadnego meczu, a w rundzie zasadniczej zanotował dwa remisy.

- Skoro tak dobrze nam się gra i los nam sprzyja, to chcielibyśmy już tak do końca sezonu rozegrać mecze bez porażki. Najbardziej skupiamy się na taktyce i dobrze rozegranych meczach - mówi Roman Frank, kapitan i kierownik drużyny. - W Zawadzkiem zastosowaliśmy odmienne ustawienie drużyny, licząc na szybką wygraną z liderem przeciwnika Piotrem Gumulińskim w pierwszych jego pojedynkach. Niestety, lider naszej drużyny Jakub Pruszkowski przegrał swój pierwszy pojedynek z Gumulińskim. Tenis stołowy jest bardzo wymagającą dyscypliną i zaskakuje w momentach, w których najmniej się tego spodziewamy - dodaje.

Po pierwszych partiach singlowych LZS "ISMe" Zakrzów I wygrywał 3:1. Niedyspozycja zdrowotna Romana Franka sprawiła, że w deblu, do którego stanął wraz z Pawłem Ślosarczykiem, nasi zawodnicy musieli ulec mocniejszej parze. Na szczęście Grzegorz Sawicki i Jakub Pruszkowski wygrali swój debel bezproblemowo i w meczu było 4:2.

Pomimo pogarszającego się stanu zdrowia kapitan drużyny nie zrezygnował z dalszej gry w tym meczu. Punkt dla drużyny wywalczył Paweł Ślosarczyk. Zwycięstwo z liderem gospodarzy - a także prowadzącym w rankingu III ligi OZTS - Piotrem Gumulińskim wywalczył Grzegorz Sawicki. Potem wygrana Jakuba Pruszkowskiego i stan meczu zmienił się na 7:3.

- Bardzo dobrze zagrał Paweł Ślosarczyk, realizując kolejny raz założenia taktyczne i cenne wskazówki zawodników z drużyny. Ustawiłem go na pozycji X (w meczu wyjazdowym zawodnik na tej pozycji w przypadku wyrównanego meczu rozpoczyna ostatnią partię gier singlowych i może, wygrawszy pojedynek, zakończyć mecz - red.), co dało mu możliwość rozegrania trzech pojedynków. Wygrał wszystkie. Ostatni po emocjonującym i wyrównanym pięciosetowym pojedynku z Piotrem Gumulińskim - opowiada Roman Frank. - Jednocześnie na stole nr 2 swój trzeci pojedynek rozgrywał Grzegorz Sawicki. Wygrał, ale to nie liczyło się do końcowego wyniku meczu, bo już zwycięstwo Pawła Ślosarczyka dało nam wygraną w meczu 8:3 - wyjaśnia.

Następny mecz nasi tenisiści stołowi trzeci raz z rzędu grać będą na wyjeździe. Zmierzą się z Wołczyńską Akademią Sportu. Po przerwie świątecznej w Polskiej Cerekwi 12 kwietnia ich rywalem będzie MGOK Gorzów Śląski II.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: lolTreść komentarza: wystarczy trochę śniegu albo drobne problemy na torach i czas podróży potrafi się całkiem zmienić Papier wszystko przyjmie, torowisko niestety nie.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:57Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowejAutor komentarza: PodróznyTreść komentarza: Samorządowcy znowu przechwalają się nowym rozkładem jazdy PKP, jakby to była ich własna zasługa. Tymczasem na decyzje PKP Intercity, Polregio czy PKP PLK nie mają żadnego wpływu, bo to wszystko ustala się na poziomie centralnym. Łatwo robić konferencje i opowiadać, jak to „załatwili więcej połączeń”, gdy w rzeczywistości nie mieli na to większego wpływu niż przeciętny pasażer. Może zamiast przypisywać sobie cudze decyzje, warto byłoby zająć się tym, na co faktycznie mają wpływ – choćby zgraniem rozkładu MZK z przyjeżdżającymi pociągami. Bo co z tego, że ktoś przyjedzie z Gliwic o 18:00, skoro autobus na Koźle odjechał o 18:02, a w niedzielę następny jest dopiero za 45 minut? Taki „komfort podróżowania” to żadna promocja miasta, tylko pokaz nieudolności w podstawowych sprawach.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:32Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowejAutor komentarza: SmakoszTreść komentarza: A ceny na tym jarmarku...KOSMICZNE!!! Adekwatne do emerytu!?Data dodania komentarza: 12.12.2025, 16:48Źródło komentarza: Seniorzy z Kędzierzyna-Koźla na świątecznym jarmarku w Kłodzku. ZDJĘCIAAutor komentarza: lolTreść komentarza: Proszę zapytać bab. To nie wojna płci.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 16:12Źródło komentarza: Męski Krąg Masculinum w Kędzierzynie-Koźlu – pierwsze spotkanie za namiAutor komentarza: TurystkaTreść komentarza: Brawo. To już będzie można wsiąść do pociągu i do Kołobrzegu dotrzeć.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 15:31Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowejAutor komentarza: zuchTreść komentarza: Wagony DB należy odesłać na śmietnik - t.j. tam skąd przyjechały. Czy u nas jest złomowisko dla tego szmelcu? Skoro "robimy a nie gadamy", przydałoby się również więcej skutecznosci w sprawie modernizacji linii K-Koźle - Nysa.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 15:19Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowej
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 2°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1026 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna