Przed siatkarzami z Kędzierzyna-Koźla bardzo ważne spotkanie w kontekście walki o czołową ósemkę. ZAKSA jest siódma w tabeli, a na koncie ma 13 zwycięstw i 38 punktów. Taki dorobek nie gwarantuje udziału w play-off, a na każdą wpadkę aktualnych wicemistrzów Polski czekają rywale z Olsztyna, Nysy i Bełchatowa. Wszystko wskazuje na to, że rywalizacja tych drużyn będzie toczyła się do ostatniej kolejki sezonu zasadniczego.
Zespół Gdańsk gra bardzo dobrze i walczy jak równy z równym, nawet z tymi najlepszymi ekipami. To pokazały ich dwa ostatnie pojedynki, gdy najpierw przegrali 2:3 z Aluronem CMC Wartą Zawiercie, a następnie pokonali Jastrzębski Węgiel 3:2. Nie boją się nikogo, więc naszym zadaniem jest jak najlepiej przygotować się na tego przeciwnika. Mieliśmy troszkę więcej czasu na przygotowania się do tego spotkania. Trenowaliśmy ciężko, a zaangażowanie zawodników było bardzo dobre. Czekamy z niecierpliwością na ten pojedynek i liczymy na doping naszych kibiców - mówi Adam Swaczyna, trener Grupy Azoty ZAKSA.
Trefl ma w składzie solidnych siatkarzy, a jego siłą jest zespołowość. Kewin Sasak i Mikołaj Sawicki są w czołówce rankingów na najlepiej punktujących i atakujących zawodników PlusLigi. Ten drugi zajmuje też trzecią pozycję wśród najlepiej serwujących. Do tego jest jeszcze doświadczony rozgrywający Lukas Kampa, niezły libero z Finlandii Voitto Koykka, utalentowany środkowy Karol Urbanowicz czy niezwykle wszechstronny Argentyńczyk - Jan Martinez Franchi. Ta ekipa już pokazała, że potrafi wygrać z wyżej notowanymi przeciwnikami, ale też przydarzyły jej się wpadki, jak choćby porażki z Norwidem Częstochowa czy GKS-em Katowice.
Po miesięcznej przerwie wracamy do naszej hali. Trochę nam tego brakowało i nie możemy się doczekać. Wszyscy wiemy, jak ważny jest to mecz dla układu tabeli. Myślimy nie tylko o tym, aby dostać się do play-off, ale też coś w nich ugrać. Wiemy, że jeśli będziemy zdrowi, to mamy możliwości, żeby bić się o mistrzostwo. Jednak najpierw musimy wejść do ósemki. Walka jest bardzo zacięta, a niedzielny mecz będzie jednym z kluczowych, żeby to nam się udało. Trefl świetnie zagrywa i tym elementem potrafią wywrzeć sporą presję na przeciwniku. Musimy się temu przeciwstawić i wierzę, że się uda. Mam nadzieję, że pokażemy to, co w zeszłych sezonach. Kiedy przychodziło do tego najważniejszego grania, to byliśmy gotowi. Ze zdrowiem coraz lepiej, z formą też, i wierzę, że wygramy to spotkanie - przyznał Marcin Janusz, rozgrywający drużyny z Kędzierzyna-Koźla.
Pojedynek w hali "Azoty" rozpocznie się w niedzielę o godz. 18. Ostatnie bilety można kupić poprzez stronę kupbilet.pl lub w dniu meczu w kasie hali przy ul. Mostowej. Transmisja w Polsacie Sport.
Pozostałe pary 26. kolejki:
PSG Stal Nysa - Bogdanka LUK Lublin
PGE GiEK Skra Bełchatów - GKS Katowice
Asseco Resovia Rzeszów - Enea Czarni Radom
Jastrzębski Węgiel - Projekt Warszawa
Aluron CMC Warta Zawiercie - Ślepsk Malow Suwałki
Indykpol AZS Olsztyn - KGHM Cuprum Lubin
Exact Systems Hemarpol Częstochowa - Barkom Każany Lwów
Napisz komentarz
Komentarze