Mecz tych drużyn z pierwszej rundy przeszedł do historii, gdyż rozpoczął się 25 października, a zakończył dnia następnego. Zacięte starcie w hali „Azoty” trwało 171 minut. Drużyny rozpoczęły rywalizację o godz. 21.10, a ostatni gwizdek sędziego wybrzmiał minutę po północy! ZAKSA zwyciężyła po tie-breaku, więc Stal bardzo chciała zrewanżować się za ten wynik przed własną publicznością.
Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy mocno zagrywali i skuteczniej prezentowali się na siatce. Po asie Michała Gierżota Stal prowadziła 8:4. Rywale zbliżyli się na oczko (8:9), ale po chwili miejscowi znów mieli czteropunktową zaliczkę (14:10). Kędzierzynianie znów odrobili straty (16:17).
Zespół z Nysy odskoczył na 20:17, gdy sędziowie autową zagrywkę Zouheira El Graoui uznali za asa. Jednak gospodarze popełnili dwa błędy, a Bartosz Bednorz zablokował Michała Gierżota i to wicemistrzowie Polski przejęli inicjatywę.
Końcówkę zagrali świetnie. Łukasz Kaczmarek wykorzystał kontrę, Bartosz Bednorz zatrzymał atak Macieja Muzaja, a w kolejnej akcji nasz atakujący zaliczył asa i goście mieli setbola (24:20). Macej Muzaj w końcu przerwał tę serię, ale za moment Bartosz Bednorz obił blok przeciwnika i było po secie.
ZAKSA poszła za ciosem w drugim secie i od początku narzuciła rywalowi swój styl. Wygrane akcje napędzały siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla. Na ich twarzach pojawiły się uśmiechy i znów było widać radość z gry.
Po asie Marcina Janusza i kontrze Daniela Chitiogia goście prowadzili 12:6. Po chwili rumuński przyjmujący dołożył celny serwis, Łukasz Kaczmarek i Bartosz Bednorz punktowali ze skrzydeł, a Andreas Takvam posłał kolejną punktowa zagrywkę i nasz zespół odskoczył na 20:11.
Stal odpowiedziała pojedynczymi, dobrymi akcjami, ale to było za mało na rozpędzonych kędzierzynian. Zwycięski punkt zdobył Andreas Takvam, który zablokował Remigiusza Kapicę.
Emocji nie brakowało w trzeciej partii. Drużyna z Nysy robiła wszystko, aby przedłużyć ten pojedynek, a goście, aby zamknąć wynik w trzech setach.
Gra była zacięta. ZAKSA odskakiwała na dwa, trzy punkty, a gospodarze odrabiali straty.
Momentami było nerwowo - czerwona kartka dla trenera Daniela Plińskiego, żółte dla Łukasza Kaczmarka i ZAKSY za opóźnienia gry. Chłodniejsze głowy w zaciętej końcówce zachowali wicemistrzowie Polski.
Przy stanie 23:22 ważną piłkę skończył Łukasz Kaczmarek, a za moment kontrę wykorzystał Daniel Chitigoi. Kędzierzynianie zgarnęli komplet punktów na trudnym terenie w nyskim kotle, który był wypełniony kibicami po brzegi podczas derbów Opolszczyzny.
Stal: Tsimafei Zhukouski, Michał Gierżot (9), Zouheir El Graoui (8), Maciej Muzaj (9), Nicolas Zerba (2), Jakub Abramowicz (2), Kamil Szymura oraz Remigiusz Kapica (10), Kamil Dębiec, Patryk Szczurek, Konrad Jankowski, Dominik Kramczyński
ZAKSA: Marcin Janusz (3), Bartosz Bednorz (17), Łukasz Kaczmarek (17), Andreas Takvam (4), Daniel Chitigoi (12), David Smith (2), Erik Shoji oraz Korneliusz Banach, Bartłomiej Kluth
Napisz komentarz
Komentarze