Wicemistrzowie Polski przystąpią do nowego sezonu z niewielkimi zmianami w składzie. Z ZAKSĄ pożegnali się środkowy Norbert Hubert – wybrał ofertę Jastrzębskiego Węgla, i przyjmujący Adrian Staszewski – trafił do Asseco Resovii Rzeszów. Nowe twarze w drużynie prowadzonej przez trenera Tuomasa Sammelvuo to reprezentant Norwegii, środkowy Andreas Takvam oraz zaledwie 18-letni przyjmujący reprezentacji Rumunii Daniel Chitigoi.
Pierwszym rywalem zespołu z Kędzierzyna-Koźla będzie PGE GiEK Skra Bełchatów. To zupełnie inna drużyna od tej z poprzedniego sezonu. Klub, który miał spore problemy finansowe, opuściło aż 13 zawodników. Na szczęście ten zasłużony dla polskiej siatkówki podmiot nadal będzie grał w PlusLidze, a skompletowany zespół powinien zawalczyć o ósemkę. Pozostał mózg drużyny, czyli rozgrywający reprezentacji Polski Grzegorz Łomacz, a wśród nowych zawodników popularnych "pszczółek" na uwagę zasługują takie nazwiska, jak choćby: środkowy Łukasz Wiśniewski, atakujący Dawid Konarski, przyjmujący Mateusz Mika, libero Benjamin Diez, przyjmujący Bartłomiej Lipiński czy wypożyczony z ZAKSY środkowy Mateusz Poręba. Czy z tej mąki trener Andrea Gardini upiecze dorodny chleb? Przekonamy się niebawem.
Faworytem sobotniego pojedynku, który rozegrany zostanie w kędzierzyńskiej hali "Azoty" przy ul. Mostowej o godz. 14.45, będą gospodarze.
- Sezon zapowiada się bardzo intensywnie. Będzie krótszy od poprzedniego, ale spotkań do rozegrania będzie praktycznie tyle samo. Musimy być gotowi na dużo grania, przed nami wiele trudnych pojedynków, ale mając szeroki i dobry jakościowo skład, będziemy w stanie rozłożyć siły na tyle dobrze, żeby na koniec sezonu przyszły ten najważniejsze zwycięstwa i osiągnięcia - przyznał Aleksander Śliwka. - Odnośnie naszego pierwszego przeciwnika, to w zespole z Bełchatowa doszło do poważnych zmian. Nie wiemy, czego dokładnie się po nich spodziewać. Mamy materiały z kilku sparingów, ale dopiero boisko zweryfikuje, jak oni grają. Spodziewamy się trudnego meczu, ale damy z siebie wszystko, aby zwycięsko otworzyć sezon w hali "Azoty".
Napisz komentarz
Komentarze