Publikujemy komunikat KW Mniejszość Niemiecka:
"Po 33 latach obecności zabraknie przedstawiciela mniejszości niemieckiej w Sejmie
Członkowie KWW Mniejszość Niemiecka z zaskoczeniem i smutkiem przyjęli informację o nieuzyskaniu mandatu poselskiego i senatorskiego dla żadnego z kandydatów startujących z listy nr 11 – KWW Mniejszość Niemiecka, w tegorocznych wyborach do Parlamentu Rzeczypospolitej Polskiej.
Po raz pierwszy od roku 1990 w ławach poselskich nie zasiądzie przedstawiciel mniejszości wybrany z tego komitetu. To z pewnością duża strata dla całej społeczności związanej z Mniejszością Niemiecką. Mamy świadomość, że w sytuacji, kiedy 15 października br. ważyły się losy demokratycznej Polski i jej miejsca w Europie wielu wyborców stanęło przed dylematem – dokonać wyboru dużych partii, które w przekazie medialnym były wskazywane jako te, które mają wpływ na kierunek rozwoju kraju czy regionalnego komitetu, który funkcjonuje tylko na poziomie jednego województwa? Pomimo utraty naszego reprezentanta w polskim parlamencie, jesteśmy głęboko przekonani, że zmiana jaka nastąpiła w proporcjach głosów w Sejmie, przyniesie demokratyzację życia społecznego, poprawę wielu fundamentalnych filarów państwa i powrót do elementarnego dialogu społecznego. Jako mieszkańcy kraju jesteśmy zbudowani odpowiedzialną obywatelską postawą wyrażoną we frekwencji – szczególnie wśród młodych ludzi.
Jednocześnie jesteśmy ogromnie wdzięczni wszystkim, którzy w tych wyborach oddali swój głos na kandydatki i kandydatów z list Mniejszości Niemieckiej. Zebranie blisko 26 tys. Głosów* w tak spolaryzowanej i brutalnej kampanii wyborczej to dla nas wszystkich kandydatów z listy nr 11 wyraz ogromnego zaufania.
W czasie intensywnej kampanii, przy wykorzystaniu wszystkich możliwości obecności medialnej największym problemem z jakim mierzyliśmy się przez całą kampanię były brutalne ataki na naszą społeczność i skrót myślowy sugerujący wyborcom jakoby miejsce dla posła mniejszości niemieckiej było przyznawane z automatu. W naszej ocenie, także zmniejszająca się naturalnie populacja etniczna naszej grupy wyborców, brutalna atmosfera kampanii w klimacie swego rodzaju plebiscytu, w którym liczył się przede wszystkim przekaz ogólnokrajowy i wysoka frekwencja zadecydowały o takim właśnie “obrocie” sprawy.
Zapewniamy, że mimo, iż naszego przedstawiciela zabraknie w ławach poselskich czujemy zobowiązanie jakim jest zabieganie i troska o kwestie edukacyjne, kulturowe i tożsamościowe naszego regionu. Dziękujemy również wszystkim kandydatom, koordynatorom lokalnym, wolontariuszom za ogromne zaangażowanie w tę trudną kampanię. Patrząc na ogólnopolski wynik wyborczy i wsłuchując się w głosy debat i kandydatów innych komitetów wypowiedziane podczas kampanii jesteśmy przekonani, że uda się jak najszybciej zakończyć haniebną dyskryminację 55 tys. dzieci mniejszości niemieckiej a polskich obywateli. Życzymy też całemu regionowi by polityka mniejszościowa państwa polskiego wróciła na demokratyczne tory, gdzie każdy obywatel niezależnie od swej narodowości będzie traktowany tak samo.
Jednocześnie dziękujemy posłowi Ryszardowi Galla, który jako nasz przedstawiciel, przez ostatnie 5 kadencji reprezentował w Sejmie nie tylko Mniejszość Niemiecką, ale inne mniejszości narodowe i etniczne w Polsce".
Napisz komentarz
Komentarze