Przypomnijmy, przez całą dekadę impreza gościła na początku września w winnicy przy ul. Kozielskiej w Większycach. Uczestniczy w niej zawsze wielu gości z całej Polski. Po raz pierwszy w historii impreza została przeprowadzona przy Dworku Komorno i jak się okazało był to przysłowiowy strzał w dziesiątkę.
Na imprezę - jak co roku - przybyli zarówno koneserzy szlachetnego trunku, jak i miłośnicy smacznej, zdrowej żywności. Uczestniczy w niej zawsze wielu gości z całej Polski. Natomiast przede wszystkim jest to święto adresowane do mieszkańców naszego powiatu. Jego fenomenem jest połączenie wina z kulturą.
- I tym razem uczestnicy święta nie mogli narzekać na monotonię, jeśli chodzi o smaki, zapachy i artystyczne doznania - przekonuje Waldemar Wczasek, właściciel Winiarni Synapsa i współorganizator tegorocznej imprezy. XI edycja Święta Wina została bowiem wspólnie zorganizowana przez większycką winiarnię, gminę Reńska Wieś oraz Dworek Komorno, który udostępnił swoje skromne progi na potrzeby uczestników imprezy.
Każdy chętny mógł podjechać do Komorna i wrócić do Kędzierzyna-Koźla specjalnie podstawionymi autobusami firmy GTV.
Imprezę oficjalnie - podobnie jak przed rokiem - otworzył Bachus, czyli rzymski bóg płodności, wina, winnej latorośli i rozpasania w towarzystwie pięknych i uśmiechniętych „bachusanek”. W rolę Bachusa - jak zawsze - wcielił się Waldek Wczasek.
Także w tym roku przyjechała pokaźna grupa winiarzy. Było 12 stoisk winiarskich i to nie tylko z naszego regionu i kraju, ale również z Węgier i Słowacji. Pojawiły się również stoiska z olejami, były miody, różne gatunki serów. Dla łasuchów nie zabrakło lodów, natomiast Dworek Komorno w swoim kąciku grillowym przygotowywał wyborne steki.
- Drodzy, miłujący i lubiący ów szlachetny trunek, dobrą zabawę, kulturę, doskonałe towarzystwo oraz świetny klimat. Znów odsunęliśmy na bok wszystkie troski i zmartwienia. Mogliśmy rozmawiać i posłuchać dobrej muzyki, przy doskonałych trunkach i jedzeniu. Z paru względów postanowiliśmy przenieść naszą imprezę na teren Dworku Komorno, który może pochwalić się wyjątkowo piękną scenerią. Stoi tu dziś potężny namiot o wymiarach 10 m x 32 m, pod którym każdy mógł sobie usiąść, chroniąc się przed palącym słońcem. Udało nam się pod nim zmieścić także scenę, na której wiele się działo. Na terenie dworku mamy też uwielbiane przez dzieci dmuchańce - dodaje Waldemar Wczasek.
Występy artystyczne rozpoczęła Akademia Tańca „Perła” GOK Reńska Wieś, oraz Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca z Większyc. Publiczność miała okazję wysłuchać pięknego recitalu muzycznego w wykonaniu Zuzanny i Magdaleny Urbanik, koncertu Orkiestry Dętej z Pokrzywnicy, a także występu zespołu In Plus, przy dźwiękach którego doskonale bawili się i tańczyli uczestnicy XI Święta Wina.
Nie zabrakło wielu atrakcji winiarskich i koncertowych. Należały do nich degustacje szlachetnego trunku, a także winiarskie zabawy i konkurencje w tym m.in. lanie z pipety. Obowiązkowym punktem programu był też rytuał deptania winogron. Ponadto przeprowadzono bardzo udaną aukcję na rzecz Amelki, która walczy z poważną chorobą. Jej rodzina staje w obliczu olbrzymich kosztów związanych z leczeniem, w tym z nabyciem bardzo drogiego leku, który może pomóc Amelce w jej trudnej walce o zdrowie. Aby wesprzeć tę odważną i piękną dziewczynkę oraz jej rodzinę w sobotę w Komornie zlicytowano sporą ilość trunków, a nawet…sera. Udało się zebrać dla Amelki 5700 złotych, co niewątpliwie cieszy.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z XI Święta Wina. Odwiedziło nas bardzo dużo ludzi. W sobotę przewinęło się około 2 tysięcy osób. Dopisała pogoda, wystawcy. Ludzie bardzo dobrze ocenili to wydarzenie, nasi goście świetnie się bawili. Pili wino, kupowali sery i miody - podsumowuje Waldemar Wczasek.
Za rok impreza znów odbędzie się w Komornie. Organizatorzy już zapowiadają liczne niespodzianki!
- Gmina Reńska Wieś jeszcze mocniej zamierza włączyć się w to wydarzenie. Dworek Komorno też dopiął wszystko organizacyjnie na ostatni guzik. To był pełen profesjonalizm. Są już pewne plany na przyszłość. Mogę tylko zdradzić, że myślimy nad dwudniowym świętem, tak aby przygoda z winem trwała przez cały weekend - zapowiada nasz rozmówca.
Napisz komentarz
Komentarze