Zdaniem bliskich kobiety, zachodziła uzasadniona obawa, że osobie tej mogło się coś niedobrego przytrafić.
Około godziny 18.20 na miejsce dotarły: zastęp straży pożarnej, karetka pogotowia, a także radiowóz policji. Wezwane służby miały ustalić, czy kobiecie nie zagraża jakieś niebezpieczeństwo. Akcja była wyjątkowo krótka, ponieważ już po 3 minutach mundurowi i ratownicy pogotowia ratunkowego wyszli z budynku. Okazało się, że poszukiwana kobieta poszła w odwiedziny do swojej sąsiadki i nic złego jej się nie stało.
Napisz komentarz
Komentarze