Przejeżdżając ulicą Brzozową w Dziergowicach w gminie Bierawa, nie sposób nie zauważyć kolorowego, radosnego kramu. Za jego drewnianą miniladą stoi rodzeństwo Amelka i Natan Rybowie oraz Amelka Komander.
Sobota 29 lipca to pierwszy dzień funkcjonowania ich małego stoiska. Z pomysłem jego prowadzenia dzieci nosiły się już od roku.
- Brakowało jednak czasu. Aż do dziś - uśmiecha się 11-letnia Amelka Komander.
Drewniana konstrukcja to dzieło jej taty, który jest stolarzem. Rodzice trójki radosnych dzieci wspomagają pociechy w prowadzeniu kramu.
Nabyć tu można produkty eko - wytwory rodzin Komenaderów i Rybów. Jest lemoniada cytrynowa z miętą. Ugasić pragnienie można sokiem z arbuza. Na łasuchy czekają babeczki czekoladowe. U dzieci można się też zaopatrzyć w wytworzone przez nie rękodzieło: maskotki z włóczki, plastikowe figurki i jaśki.
Jak wyjawiają rodzice, pilnujący swoich pociech, kramik będzie działał w wakacje - przynajmniej dwa razy w tygodniu.
Dochód ze sprzedaży - wszystko kosztuje "co łaska" - pozwoli sfinansować wakacyjne przyjemności trójki młodych oraz karmę dla bezdomnych psów.
Prowadzenie kramiku przez dzieci w wakacje to nie tylko świetna zabawa, ale także wartościowe doświadczenie, które może wpłynąć pozytywnie na ich rozwój osobisty i umiejętności życiowe.
Napisz komentarz
Komentarze