Wodne dziwolągi, kajaki, a nawet amatorzy mocnych wrażeń, którzy zdecydowali się przepłynąć trasę wpław. Śmiało można powiedzieć, że w czwarty weekend czerwca Odra należała do nich.
Impreza miała swój początek w Raciborzu. Po drodze ekipy zatrzymały się w Turze. W tej wiosce w gminie Kuźnia Raciborska festynowi towarzyszyły zawody sportowo-pożarnicze i kulinarna bitwa smaków. Kolejny przystanek wyznaczono w Dziergowicach. Wioska w gminie Bierawa znów stanęła na wysokości zadania i znów przygotowała festyn w myśl zasady "dla każdego coś miłego". Nazajutrz udano się do celu podróży, Kędzierzyna-Koźla, a ściślej kozielskiego "Szkwału".
Napisz komentarz
Komentarze