Uroczystości rozpoczęto od koncertu Orkiestry Dętej Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej. Jak zawsze zachwycili swoim show każdego od najmłodszych po seniorów. Następnie odsłonięto cztery popiersia osób, które przyczyniły się do rozwoju naszego miasta - kolejarza, chemika, naukowca i doktora. Rzeźby stanęły na stałe w pobliżu fontanny i skierowane są w kierunku ratusza.
Tuż po oficjalnym otwarciu imprezy na scenie zaprezentował się chór powiatowy Kandersino, a tuż po nim kędzierzyńsko-kozielska formacja bigbitowa Czerwone i Czarne. Nie zabrakło także dobrego humoru, a zadbała o to Formacja Chatelet, która balansuje na granicy kabaretu, teatru i stand-upu. Zaprezentowali zarówno znane skecze, jak i zupełnie nowe żarty. Na scenie pojawiło się wiele rekwizytów. Niektórzy płakali ze śmiechu.
Kolejną gwiazdą był Krzysztof K.A.S.A. Kasowski z zespołem. Na scenie zrobiło się gorąco, a to za sprawą jego wakacyjnych hitów i tancerek, które co chwilę zmieniały kuse i barwne stroje. Był "Maczo", była "Piękniejsza", ale były także covery w nieco innych aranżacjach, które porywały do tańca i śpiewu.
Niewątpliwą gwiazdą tego wieczoru był Igor Herbut z zespołem LemON. Zespół, który zaistniał dzięki telewizyjnemu talent show "Must Be The Music - Tylko Muzyka". Mają na koncie 4 płyty i wiele hitów, które podbijają listy przebojów. Wokalista zaskoczył wszystkich, kiedy wszedł na scenę w t-shircie z napisem "Kędzierzyn-Koźle". Mogliśmy usłyszeć takie hity, jak "Napraw", "Jutro" czy "Scarlett". Pozytywna energia biła zarówno ze sceny, jak i z publiczności. Pod koniec koncertu Igor położył się na scenie i poprosił fanów, by zbliżyli się do Matki Ziemi, bez której by ich nie było. Na reakcję publiczności długo nie trzeba było czekać. Nie obeszło się bez bisów, autografów i selfie.
Napisz komentarz
Komentarze