O sytuacji pisaliśmy TUTAJ. Czytelników zbulwersowała informacja o tym, że kierowca także został ukarany mandatem.
Policjanci ustalili, że rowerzystka była winna, ale to kierowcy wystawili mandat. Sądzę, że nawet gdyby ktoś dwa metry przed pojazdem rzucił się pod koła, to i tak kierowca dostałby mandat - napisał w komentarzum pod naszą publikację na Facebooku Heniek Koper.
Nie rozumiem dlaczego kierowca tira został ukarany. Nie był winny. Nie da się zahamować takiej kobyły w ułamku sekund. Podejrzewam, że nawet kierowca auta nie zdążyłby zareagować. Pieszym i rowerzystom wjeżdżającym na rowerówce brak wyobraźni... Jadąc ulicami miasta nie jeden rowerzysta nie schodzi z roweru na pasach i masz skutki takiego postępowania. 5 razy się uda, a raz nie. Ludzie myślą, że skoro oni widzą auto, to auto widzi ich. I fakt, że przecież mają jako święte krowy "pierwszeństwo". Brak wyobraźni - komentuje z kolei Patrycja Popanda.
Po potrąceniu nastolatki i przetransportowaniu jej przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala, wszystko wskazywało na wypadek. Sprawa jednak nie została od razu wyjaśniona. Policjanci z wydziału ruchu drogowego ustalili, że to 16-latka wjechała rowerem na przejście dla pieszych, ale w tym czasie samochód był na tyle daleko, że kierowca zdążyłby zareagować.
Rowerzystka nie wtargnęła bezpośrednio przed jadący pojazd. Z perspektywy kierowcy ciężarówki, dziewczyna przejeżdżała od lewej strony jezdni do prawej. Została uderzona, kiedy już kończyła przejazd. Dlatego właśnie kierowca został ukarany mandatem. Rowerzystka oczywiście też popełniła wykroczenie i to nie ulega wątpliwości - tłumaczy sierż. szt. Monika Frąckowiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych a na jego konto wpadło 10 punktów karnych. Wykroczeniem popełnionym przez nastolatkę dalej zajmie się zespół do spraw nieletnich.
Napisz komentarz
Komentarze