Reklama
niedziela, 23 lutego 2025 16:59
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Grupa Azoty ZAKSA walczy z Perugią o finał Ligi Mistrzów

Siatkarze z Kędzierzyna-Koźla stoją przed historyczną szansą na trzeci z rzędu awans do finału Ligi Mistrzów. Grupa Azoty ZAKSA musi wygrać dwa sety z Sir Sicoma Moninin. Mecz w Perugii rozegrany zostanie 6 kwietnia o godz. 20.30.
Grupa Azoty ZAKSA walczy z Perugią o finał Ligi Mistrzów

Pierwsze starcie półfinałowe, rozegrane w hali „Azoty” 29 marca, było wielkim siatkarskim widowiskiem. ZAKSA zagrała kapitalne spotkanie i przy ogłuszającym dopingu kibiców, którzy wypełnili halę „Azoty” po brzegi, pokonała drużynę z Perugii, w szeregach której występuje dwóch reprezentantów Polski: Wilfredo Leon i pochodzący z Kędzierzyna-Koźla, był gracz naszego klubu, Kamil Semeniuk.

- Mamy solidną zaliczkę z Kędzierzyna, gdzie wygraliśmy w świetnym stylu - przyznał Łukasz Kaczmarek. - Przed nami rewanż z jedną z najlepszych drużyn na świecie. Wiemy, jaki ogromny potencjał ma ekipa z Perugii. Możemy przeciwko nim zagrać naszą najlepszą siatkówkę, ale i to może nie wystarczyć do zwycięstwa. Musimy zagrać, jako cały zespół, przede wszystkim mądrze. Myślę, że będziemy mieli słabsze momenty w tym spotkaniu. Rywale nas przycisną, ale musimy te trudniejsze chwile przetrwać i zagrać cierpliwą siatkówkę, do jakiej przyzwyczailiśmy kibiców, i to będzie klucz do tego, aby powalczyć z Włochami. To będzie na sto procent trudniejszy mecz, niż ten pierwszy, gdzie mieliśmy też atut w postaci naszych kibiców. Teraz gospodarze będą mogli liczyć na doping swoich fanów. Wiemy, że w hali pojawi się ekipa z Kędzierzyna-Koźla z czego bardzo się cieszymy. Ich wsparcie będzie dla nas czymś cudownym - dodał atakujący mistrzów Polski.

Sprawa awansu do wielkiego finału rozstrzygnie się 6 kwietnia wieczorem w Perugii. Goście potrzebują dwóch wygranych setów. Jeśli natomiast wicemistrzowie Włoch zwyciężą 3:0 lub 3:1, to konieczny będzie tzw. „złoty set”. W finale, zaplanowanym na 20 maja w Turynie, są już siatkarze Jastrzębskiego Węgla, którzy wyeliminowali Halkbank Ankara i czekają na rywala. Polski finał byłby czymś wyjątkowym.

Czy ZAKSA jest w stanie odnieść sukces we Włoszech? Przed sezonem drużynę Sir Sicoma Moninin wielu uważało za głównego kandydata do zdobycia tytułu najlepszej klubowej drużyny Europy. W lidze włoskiej Wilfredo Leon i spółka wygrali wszystkie mecze. Również w Lidze Mistrzów szli jak burza. Jednak ta siatkarska maszyna po raz pierwszy zepsuła się w półfinale Pucharu Włoch, gdy niespodziewanie przegrała w trzech setach z Gas Sales Bluenergy Piacenza.

Również w fazie play-off nie idzie podopiecznym trenera Andreii Anastasiego, gdyż w rywalizacji do trzech zwycięstw remisują 2:2 z Modeną (ósma drużyna sezonu zasadniczego), a decydujący pojedynek rozegrany zostanie 10 kwietnia.

Perugia ma genialnych zawodników, jak choćby rozgrywający Simone Giannelli, przyjmujący Wilfredo Leon czy „nasz” Kamil Semeniuk. Ale i w naszym zespole są gracze klasy światowej, którzy nieraz pokazali, jak ogrywać włoskie kluby.

- Musimy być przygotowani od początku, ponieważ Perugia ruszy na nas jak tornado. Na pewno będą lepiej zagrywać, niż w pierwszy spotkaniu. My mamy do poprawy kilka małych rzeczy głównie w bloku i grze w obronie. Pracujemy też nad lepszym przyjęciem - mówił w Polsacie Sport Tuomas Sammelvuo. - Mamy swoje silne strony, ale rywale też je posiada. Jesteśmy różnymi drużynami. Włosi grają bardziej siłowo, a nasza gra w ofensywie jest bardziej zróżnicowana. Postaramy się to wykorzystać. Do tego potrzebna jest również nasza dyscyplina w bloku i obronie. Perugia w tym sezonie jeszcze nie przegrała przed własną publicznością. Wiemy o tym i jesteśmy przygotowani - dodał szkoleniowiec ZAKSY.

Transmisja meczu Sir Sicoma Monini Perugia z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w Polsacie Sport od godz. 20.20.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: sonyTreść komentarza: a realnymi problemami tej miejscowości zajmą się gremliny powinny dać radęData dodania komentarza: 23.02.2025, 12:36Źródło komentarza: W okowach lodu morsowali z posłem i wójtem. ZDJĘCIAAutor komentarza: dianaTreść komentarza: Tylko patrzeć , jak synkowie dorosną i wezmą się za mamusię i tatusia .Brawa dla Pana policjanta .Data dodania komentarza: 23.02.2025, 11:38Źródło komentarza: Co się wydarzyło w kozielskim parku? Policja wyjaśnia zdarzenieAutor komentarza: BeciaTreść komentarza: Czy zostanie przeprowadzone śledztwo jak te butelki znalazły się w miejskim parku? Czy skoro to miejski park, to odpowiedzialność za to, że są tam butelki ponosi: straż miejska, prezydent miasta? Gdyby butelek nie było, to pan funkcjonariusz nie musiałby zeskakiwać z roweru.Data dodania komentarza: 23.02.2025, 10:52Źródło komentarza: Co się wydarzyło w kozielskim parku? Policja wyjaśnia zdarzenieAutor komentarza: FabianTreść komentarza: Macdonald będzie.Data dodania komentarza: 23.02.2025, 10:45Źródło komentarza: Budowa łącznika z obwodnicą Kędzierzyna-Koźla dobiega końcaAutor komentarza: olmeczkaTreść komentarza: no to przepraszam tego nie wiedzialam moj blad nie mam faceboka jeszcze raz sorryData dodania komentarza: 23.02.2025, 09:12Źródło komentarza: Festiwal Dmuchańców przyjeżdża do Kędzierzyna-Koźla. Rozdajemy zaproszenia!Autor komentarza: KoźlaninTreść komentarza: To czemu nie zgłaszasz interwencji cwaniaczku np.w nocy jak dewastują park ? A może cwaniaku pełne gacie masz ? Takich jak ty mocnych w pisaniu jest sporo ale by cokolwiek zdziałać to się boi cwaniak.Data dodania komentarza: 22.02.2025, 16:59Źródło komentarza: Co się wydarzyło w kozielskim parku? Policja wyjaśnia zdarzenie
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna