W piątek, 3 marca w placówce oficjalnie otwarto obiekt po wielkim remoncie, choć tak na prawdę przez cały czas funkcjonował, a podopieczni także angażowali się w pomoc przy chociażby pracach porządkowych.
- Ta inwestycja, to przede wszystkim podniesienie standardu życia wszystkich nas. Mamy szczelne okna, rachunki za prąd, gaz i ogrzewanie będą teraz mniejsze, polepszyliśmy ogólne warunki pracy. Natomiast pomoc społeczna i DPS, to taki worek bez dna. Zawsze potrzebne są nowe sprzęty rehabilitacyjne, podstawowe wyposażenie pokojów, czy pomoc przy pracy, ale jesteśmy bardzo wdzięczni za to, co otrzymaliśmy - powiedziała Ewa Sawicka, dyrektor DPS w Kędzierzynie-Koźlu.
W sławięcickim Domu Pomocy Społecznej przebywa 70 podopiecznych - kobiet i mężczyzn. Placówka po remoncie naszpikowana jest eko-rozwiązaniami. Powstał m.in. magazyn energii zasilany za pomocą paneli fotowoltaicznych.
- Poza termomodernizacją obiektu zostały przebudowane sanitariaty, a także zabezpieczenia przeciwpożarowe. Nie udałoby się tego zrobić, gdyby nie środki zewnętrzne, które otrzymaliśmy z Banku Gospodarstwa Krajowego, a była to kwota 4,2 mln zł. My dołożyliśmy 3 miliony i udało się to zrobić - powiedział Paweł Masełko, starosta powiatu.
W wydarzeniu wzięli udział m.in. przedstawiciele samorządów miasta, powiatu i województwa, a także innych placówek pomocy społecznej i opiekuńczo-wychowawczej. Nie zabrakło prezentacji zdjęć z przebiegu prac remontowo-budowlanych. Był też akcent artystyczny z udziałem podopiecznych.
Napisz komentarz
Komentarze