Około 300 osób - przy dźwiękach orkiestry dętej z Zakrzowa - udało się w kierunku ulicy Sienkiewicza, a dalej: Leśnej, Przedborowskiej i Kościelnej. Tradycyjnie w wyznaczonych miejscach odtwórcy ról pastuszków, żołnierzy, aniołków i diabłów odtwarzali inscenizacje. Bezpieczeństwa strzegli druhowie z miejscowej jednostki OSP.
Jak co roku ostatni punkt trasy wyznaczono przed miejscowym kościołem. I znów na uczestników przemarszu czekała Święta Rodzina. Tym razem w role Najświętszej Maryi Panny i świętego Józefa wcielili się państwo Tomasz i Ewelina Schmidtkowie, a w Dzieciątko Jezus - ich syn Adam. Warto dodać, że państwo Schmidtkowie już raz odegrali swoje role w ostrożnickim Orszaku Trzech Króli, wówczas jednak ze swoim pierwszym synem - Damianem.
Mimo chłodnej pogody - acz w przeszłości uroczystość w Ostrożnicy przeprowadzano już na trzaskającym mrozie - parafianie jak zwykle nie zawiedli. Parafialny Zespół Caritas częstował kawą, kołaczem i grzanym winem. Przełamano się opłatkiem. Przy skrzących się zimnych ogniach odśpiewano "Cichą noc".
Napisz komentarz
Komentarze