25-lecie to nie jedyny jubileusz przypadający 1 grudnia. Równo pięć lat temu w schronisku otwarta została również kociarnia, dzięki której nie tylko zwiększyła się ilość miejsc dla mruczków, ale również ich potrzeby mogły zostać zaspokojone dużo lepiej niż wcześniej.
Przez ostatnie dwie i pół dekady przez mury schroniska przeszło tysiące zwierząt, które znalazły tu bezpieczne miejsce, opiekę medyczną, wszelką potrzebną pomoc, a większość z nich również nowe domy i rodziny. Placówka pełni ważną funkcję, dbając o bezpieczeństwo, zarówno czworonogów, które z różnych powodów znalazły się w tarapatach, jak i ludzi, którzy dzięki temu, nie są narażeni na potencjalne niebezpieczeństwa związane z brakiem kontroli nad populacją bezdomnych zwierząt. W prezencie zamiast tortu były puszki z karmą oraz psie i kocie smakołyki, które przywiozła do placówki prezydent miasta Sabina Nowosielska.
A o to co zamieściło schronisko na swoim profilu na Facebooku.
Dziś jest szczególny dzień dla naszego schroniska! Dokładnie od 25 lat niesiemy pomoc bezdomnym zwierzętom. Dodatkowo równo 5 lat temu, powstała kociarnia, przystosowana do specjalnych potrzeb części naszych podopiecznych, więc to podwójny jubileusz.
Przez ten czas azyl znalazło tu tysiące zwierzaków. Nie tylko psy i koty; zdarzały się także ptaki, świnki morskie, szczury hodowlane. Przewinęły się też dziesiątki, jeżeli nie setki osób – pracowników i wolontariuszy – i to one w rzeczywistości tworzą to, czym jest nasze schronisko. Angażują się w pracę ze zwierzętami, adopcje, poszukiwania nowych rodzin, zbiórki. Są to ludzie o wielkich sercach, pełnych miłości do zwierząt i ofiarności na ich rzecz. To do nich przede wszystkim kierujemy podziękowania za te ćwierć wieku.
Jednak nie tylko ci, którzy regularnie nas odwiedzają, stanowią część schroniskowej rodziny. Podziękowania i wyrazy sympatii przesyłamy naszym darczyńcom: szkołom, przedszkolom, firmom, instytucjom i osobom prywatnym. To cudowne uczucie wiedzieć, że tylu ludzi obchodzi los naszych podopiecznych.
Specjalne podziękowania kierujemy do tych wszystkich, którzy otworzyli swe serca i domy dla któregoś z „naszych” zwierzaków. Przyjęliście do rodziny bezdomne zwierzę, daliście mu nie tylko miejsce do spania i pełną miskę, ale również miłość… Nie ma słów, które są w stanie wyrazić, jak wiele to znaczy. Wprawdzie mówi się, że niemożliwym jest zmienić świat, adoptując jednego psa lub kota, ale dla tego konkretnego zwierzaka zmienia się cały świat – jest to stuprocentowa prawda, a my mamy szczęście doświadczać tego nie raz.
Wszystkim Wam wymienionym powyżej, a także każdemu, kto zaangażował się w pomoc zwierzętom na przestrzeni lat – tak jak władze Kędzierzyna-Koźla, lokalne media, stowarzyszenia pomagające zwierzętom – jeszcze raz dziękujemy. Dziękujemy, że pomagacie nam dbać o te stworzenia, które same nie dałyby sobie rady.
Napisz komentarz
Komentarze